Wpis z mikrobloga

Zakładając że jesteś #przegryw i nigdy nie uprawiałeś seks, nie byłeś w związku ale w przyszłości wychodzisz z przegrywu i znajdujesz dziewczynę big love ale ona nie stała w miejscu miała już kilku partnerów seksualnych a całowała się pierwszy raz w podstawówce :D
Poszedł byś z taką do łóżka,rozprawiczył się czy jednak uznajesz że nie byłaby godna twojego prawictwa i szukasz dziewicy?
A jeśli byś to zrobił to twoje ego/psychika jak by to zniosły?
Myślisz że ten związek by przetrwał na stałe czy miałbyś do niej żal że ona to robiła z innymi wcześniej a ty tylko z nią?
Może jesteście po takich przejściach ze swoim pierwszym razem piszcie jak to się skończyło.
Pytanie również do dziewczyn taka sama sytuacja tylko z facetem :)

#seks #zwiazki #dziewica
L.....n - Zakładając że jesteś #przegryw i nigdy nie uprawiałeś seks, nie byłeś w zwi...

źródło: temp_file.png8105001419017309286

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
@LonNon: Mam bliską znajomą, bardzo dobra, ułożona dziewczyna. Ładna, myślę 8/10, nie szlaja się, wieczory spędza solo z netflixem, albo książką. Pracuje i studiuje zaocznie. 24 lata i nigdy wcześniej żadnego chłopaka. Niedawno przypadkiem wyczaił ją jakiś typ, zagadał, pojeździli na parę niewinnych randek. Facet ją zruchał po raz pierwszy i zostawił jak śmiecia. Czy to w mniemaniu wykopowych prawiczków czyni z niej nieatrakcyjną kobietę?
Jeśli tak, to chyba nigdy
  • Odpowiedz
@LonNon: Ale w jakim sensie nieatrakcyjna? Jest złym człowiekiem, bo została wykorzystana? Jest złym człowiekiem, bo jest łatwowierna? Ma taką samą wartość jak każda inna młoda dziewczyna. Myślisz, że zawsze będziesz miał mózg na końcu fiuta i rezultatem udanego związku jest boski seks?
Uwierz, seks jest przereklamowany, a na jakość związku wpływa masa innych rzeczy.
  • Odpowiedz
@LonNon: nie wiem w czym widzicie taki problem w tym, że partnerka była już z kimś wcześniej, dla niektórych może to być zaskoczenie, ale ludzie uprawiają sex, a związki się rozpadają, nie każdy jest do siebie idealnie dopasowany.
  • Odpowiedz
@NieWartooo: Prawda, ja wolę taką która była w kilku związkach gdzie oboje mieli wobec siebie szczere intencje niż taką która raz została wykorzystana ze swojej głupoty i naiwności. Z taką to tylko problem będzie, bo na każdego następnego będzie patrzyła przez pryzmat tego pierwszego i podejrzewam że ciężko będzie z nią zbudować normalną relację.
  • Odpowiedz
@karolek118: O tym właśnie mówię, Panowie. Wrzuciliście człowieka do szuflady, tej na samym dole, bo uległa przede wszystkim samej sobie - w końcu jest dorosłym człowiekiem. Ale tak jak mówię, nie płakać na tagu, że nie ruchacie. Nie każdy stoi w miejscu, jak kolega wyżej wspomniał. Potem będzie już tylko gorzej. :)
  • Odpowiedz
@LonNon: Dla mnie ważną kwestią są jej relacje z byłymi. Jeśli jest to relacja typu jej były się szczyci że ją wykorzystał i nią gardzi, to wtedy on jest wygryw a ja przegryw. Jeżeli jej były za nią tęsknił, próbował do niej wrócić po rozstaniu a ona go olała, to ja jestem wygryw a były przegryw.
  • Odpowiedz
@disinherited: No niestety, nic no to nie poradzę, ale uważam że taka dziewczyna się po prostu nie szanuje. I to bardziej od takiej która była w kilku stałych związkach (w sensie taka druga to nawet uważam że się szanuje jeżeli to były tylko poważne związki).
  • Odpowiedz
@karolek118: No ale odwróćmy sytuację. Poszedłeś na dyskotekę, pojadłeś, wypiłeś, masz pełny portfel i 0 zmartwień prócz swojego prawictwa. Gniecie Cię tylko ta hormonalna chęć zaliczenia w końcu bazy. Nagle, po tych wszystkich latach, odkryła Cię dziewczyna i okazuje się, że możesz się podobać. Tańczycie, bawicie się, ogólnie tak wygląda młodość. Ulegasz i w końcu dałeś upust nie do ręki. Jednak to nie to. Każdy idzie w swoją stronę.
Czy
  • Odpowiedz
@LonNon: No nie jest to komfortowe dla mnie xD. No i 5 to już trochę jest. Ale zakładając że był to jeden były normik z którym była w związku powiedzmy z 5 lat, kochali się oboje, odbyli z 1000 stosunków to raczej wolę taką niż taką co się raz dała rozdziewiczyć patusowi lub chadowi.
  • Odpowiedz
@disinherited:
Ale to trzeba być dzbanem, żeby dać dupy po kilku spotkaniach, albo w kilka godzin od momentu poznania. Ja mam większy szacunek do lasek czekających do ślubu, lub czekających do momentu, aż będą miały pewność, że facet nie chce ich tylko puknąć i chce stałego związku. Jak nie potrafią panować nad swoim popędem i muszą już teraz dać dupy, no to xD. Dziewica dla prawiczka, a reszta niech się
  • Odpowiedz
@LonNon: Tylko czy faktycznie od seksu się coś zużywa (oprócz błony dziewiczej ofc, ale tutaj mówimy o sytuacji, że błony tak czy siak już nie ma)? Bo nie jestem tego pewny. Ja bym się czuł po prostu źle będąc z dziewczyną co do której ktoś się szczyci że mu dała dupy i ją wykorzystał, czułbym się jakbym jakiś odpad po kimś dostał. A będąc z taką co do której byli
  • Odpowiedz