Wpis z mikrobloga

Myślę o tym programie babciowe+
Tak w mega dużym uproszczeniu jak coś pomyliłem to mnie naprostujcie.
Minimalna krajowa to 3,5k, a 2,7k na rękę. Z wszelkimi składkami koszty pracodawcy to 4,2k.
Zus wypłaca 100% macierzyńskiego i opłaca składki, więc bilans rodzina/państwo, wynosi: +2,7k/-4k
W przypadku tego babciowego, laska wraca do roboty, dostaje 2,7k, babcia dostaje 1500, więc bilans rodziny wychodzi 4,2k.
Zus już nie płaci wynagrodzenia i składek więc (w dużym uproszczeniu) państwo nie traci już tych 4k tylko 1,5k dla babci.
Jakby jeszcze bardziej to uprościć i stwierdzić że składki to też zysk państwa to wtedy -1,5k + (4,2k-2,7) = 0.

I to tylko dla minimalnej. Im wyższe wynagrodzenie tym bardziej się państwo nachapie.

Dlaczego więc program jest hejtowany, skoro finalnie mniej się będziemy dokładać do cudzych bombelków? Czy pomyliłem się gdzieś? Czegoś nie rozumiem?

#polityka #konfederacja #bekazlewactwa #bekazpisu
  • 14
@ElMurano: Czyli wolisz żeby macierzyńskiego nie było w ogóle? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czy potężna Konfederacja to proponuje? Skąd weźmiecie dzieci do hodowania chłopskiego rozumu w narodzie?
@ElMurano: przeczytaj co gość napisał, jemu chodzi o bilans. państwo nie płaci kobiecie zasiłku - ta wraca do pracy to państwo ma bilans dodatni (podatnik płaci składki zamiast brać zasiłek) , z tej górki (względem dzisiejszej sytuacji) państwo płaci inny zasiłek, ale sumarycznie jest podejrzenie, że "państwo" (czyli inni podatnicy) na takim powrocie pracownika wyjdzie na plus.
@Nemayu: kurcze, w sumie to nie na minus, tylko na zero(przy minimalnej), bo wyzeruje się przez haracz jaki pracownik oddaje państwu.
Czyli albo kobieta nie będzie pracować i nie będzie odkładać składek, bo będzie się musiała zajmować dzieckiem - państwo wychodzi na 0.
Albo kobieta skorzysta z programu, zarobi, odda część państwu a państwo da hajs babci - państwo wychodzi na 0.

W sumie to wszystko naciągane bo skoro babcia ma
@tez_mam_nowe_konto: Tyle, że składki zdrowotne, itd. są na coś i zostają wydane na ten cel. Niby przesunięcie pieniędzy z ubezpieczenia na wypłatę babci, ale jak matka się rozchoruje to normalnie zostanie przyjęta w szpitalu, pomimo że wg twoich wyliczeń nie płaci. Przesuwasz minus, a następnie go ignorujesz.
@Nemayu: hehe, jak kobieta rzuci robotę i podepnie się pod ubezpieczenie męża, to też będzie przyjęta w szpitalu i też składki żadne nie wpłyną.
Widzisz możemy szukać edge casów do rana.
Wiadomo że program nie jest idealny. Bo nie dałoby rady takowego napisać. Ale nie wydaje się też aż tak zły jak niektóre inne pomysły. To chyba musisz przyznać :)