Wpis z mikrobloga

Hej, muszę zrealizować animację 2D, którą pod względem koncepcyjnym mam opracowaną, ale niestety realizacyjnie trochę nie wiem, z której strony się zabrać. Być może ktoś zasugeruje rozwiązania warte uwagi. Z racji ograniczeń czasowych chcę znaleźć rozwiązanie, które sprawdzi się najbardziej efektywnie w tej sytuacji, nawet jeśli nie będzie ultra profesjonalne. Niestety nie jestem specem w tej dziedzinie.

Ogólnie to ma być krótki film animowany (ok. 30 sekund), nie żaden reklamowy banner z przesuwającym się produktem. Film ma być w konwencji lo-fi i pod względem artystycznym prosty - bo wszystko stylizowane na rysunek na papierze i tylko czerń oraz biel. Samo narysowanie teł i bohaterów nie jest skomplikowane, jednakże animacja stricte poklatkowa nie wchodzi w grę (zbyt mało czasu jak na zrobienie tego dobrze). Bohaterem są proste postaci przypominające owady, więc mam na poszczególnych warstwach/plikach ich elementy np. tułów, nóżki, skrzydła, główka (by można było tymi elementami poruszać). Tło generalnie się nie rusza poza akcentami (np. wahadło zegara). Planowałem zrobić to w #aftereffects i jeśli nie znajdę lepszego pomysłu to tak też zrobię.

Problem w tym, że nigdy nie realizowałem w tym programie tak dużego projektu i boję się, że w którymś momencie gdzieś utknę i skupię się bardziej na problemach z programem, niż na animacji. Być może po prostu jest jakaś prostsza droga jak sensownie ożywić swoją animację, by miało ręce i nogi. W filmie są tylko ujęcia statyczne i calość rysowana rwaną niechlujną kreską. Ma wyglądać trochę chamsko, ale jednak z zachowaniem zasad animacji, grawitacji itp., więc jednostajne przesuwanie nie wchodzi w grę. Ujęcia typu wylot z dziupli, picie z kubka, przenoszenie rzeczy, więc nie jakieś mega zaawansowane czynności. Czas realizacji to tak około miesiąc, max. 2 miesiące, ale czym wcześniej tym lepiej.

#kiciochpyta #pytaniedoeksperta #animacja #kreskowka #filmanimowany #bajki #kreskowki #animacje
  • 5
  • Odpowiedz
@GoddamnElectric: do tego rodzaju animacji najlepiej sprawdza się Adobe Animate. Ale próg wejścia jest dosyć wysoki ze względu na toporny interfejs. Natomiast sama animacja poszczególnych elementów jest prosta i wydajna.
  • Odpowiedz
@yourgrandma: @ruinator: Dzięki. W ostatnim czasie pocisnąłem trochę z AE i wydaje mi się, że poznałem już większość funkcji, które są mi potrzebne w tym konkretnym projekcie, choć praca wydaje się być czasochłonna i czasem mało intuicyjna (ujęcie 5 sekund potrafi mi czasem grubo ponad godzinę zająć zanim zacznie wyglądać tak jak sobie wyobraziłem nie licząc oczywiście rysowania, nie wiem czy to nie za dużo jak na całkiem
  • Odpowiedz
@GoddamnElectric: Animate jest doskonały do animacji wektorowych. Sprawdza się w szczegółowej animacji, nie takiej jak np. zaanimuj obrazek, tekst, zrób jakieś przejścia itd. Animate służy do szczegółowej animacji wektorowej w rodzaju ruszaj postacią, nogą, ręką, włosami itd. AE jest do animacji planu macro, Animate do micro.
Aplikacje Adobe są branżowym standardem i są bardzo wysokiej jakości.
Do animacji możesz też potestować DaVinci Resolve. Ale ja bym został w Adobe. To
  • Odpowiedz
@GoddamnElectric: Uważam, że mimo wszystko jest sens nauczyć Animate'a, sam się zabieram za naukę jego. Nigdy za mało alternatyw, będziesz miał co porównywać co dla Ciebie będzie wygodniejsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i daj przykład jakiejś animacji, w której stylu chciałbyś robić, bo to też może mieć znaczenie przy wyborze programu.
Co do innych programów możesz spróbować ToonBoom, a jak nie chcesz płacić (chociaż mają
  • Odpowiedz