Wpis z mikrobloga

Nigdy nie trenowalem sportow walki ale zawsze jedno mnie zastanawia, jak to jest ze jak #!$%@? wiatraki jest taka typowa bojka jak Pasha vs Dubiel to czy oni to kontrolują? czy oni widzą te ciosy? Bo mi się wydaje że to jest jak rzut monetą, a ludzie piszą zawsze o jakiejś dominacji xD Ktoś z autopsji może tutaj dać opinię, bo nigdy się nie biłem, co najwyżej to konia.
#famemma
  • 12
@asdfiksowy: #!$%@? widzą, nawet gdyby trzymali gardę to też by #!$%@? widzieli. Zawodnicy na wyższym poziomie widzą takie rzeczy i robią uniki, tutaj to po prostu była loteria

Tak, miałem do czynienia ze sportami walki
@asdfiksowy: to czy oni to kontrolują? czy oni widzą te ciosy? nie x2 nawalaja jak leci a moze sie uda

Bo mi się wydaje że to jest jak rzut monetą, a ludzie piszą zawsze o jakiejś dominacji xD

bo to prawda "dominacje" ma ten co naciera i elo
zazwyczaj po prostu komus fartownie siadzie albo przeciwnik nie ogarnie i sam sie wpierdzieli w jakas gowniana a drugi to po prostu instynktownie
@asdfiksowy: ćwiczyłem coś rok/dwa i na poziomie rekreacyjnych treningów raz / dwa razy w tygodniu w praktyce przy takiej wymianie sierpow bardziej czujesz gdzie jest przeciwnik, ciosów nie widać przy takich wiatrakach i czasem trafiasz ty, czasem ciebie, inaczej w rękawicach bokserskich i kaskach bo taki sierp cię nie zmiecie wiec teoretycznie można patrzeć ale odruchowo bardziej starasz się trafić na ślepo kogoś niz unikac ciosów w wymianie. nie mam pojęcia
@asdfiksowy: to zależy takie wiatraki ciezko obronic, ale jeszcze ciezej ciosy z dolu jak ktos ma opuszczone rece jak Dawid Załęcki, ale Don Diego to pro fighter wiec ma na to myczki.