Wpis z mikrobloga

  • 6
@Anakee: do drabiny mam t5 a do mebli mam mastera, a do materiałów budowlanych mam Iveco. Ten jest do życia prywatnego w tym smutnym jak #!$%@? mieście. Dzisiaj załatwiam sprawy na mieście, stajesz wszędzie, wskazówka
##!$%@? nawet nie drgnie a pełny bak to 35 zł
  • Odpowiedz
@Anakee: Ja dość często, z racji zawodu. Mam nawet taką jedną rozkładaną na wysokość ponad sześć metrów. Jak pierwszy raz zakładałem na Fiorino to mi wszyscy prorokowali że każdy patrol policji z samej złośliwości będzie mnie zatrzymywał i wlepiał mandacik za ponadgabaryt, gupki się nie znali na przepisach :)
  • Odpowiedz
@rafal-heros: Siostrzeńcowi kupiłem Kymco 50 4T. On sobie w weekendy tylko jeździł od czasu do czasu. Roczne, z przebiegiem 1000km. Cały zeszły sezon tym pierdzikiem przejeździłem, tak mi się spodobało. OC 80zł na rok. Gorzej z AC, bo najtańsze prawie 500 zł. Sam bym wolał 125 pojemności, bo max 55-60 Km/h osiąga, ale po mieście większych prędkości bardzo rzadko się używa.
No i też mam Ducato maxi do wożenia ''drabiny"
  • Odpowiedz
  • 0
@neeet: mi się podoba 125 bo pierwszy na światłach nie jestem zawalidrogą, gorzej na ekspresówce, jeszcze się boje jeździć. Ale po mieście jest ok. Wydawałem na paliwo 700 zł miesięcznie teraz 150
  • Odpowiedz
@rafal-heros: Mi nawet trudno jest obliczyć ile pali, bo mam wrażenie, że jeździ na powietrze, a do zbiornika wchodzi max za jakieś 30 zł do pełna :)
Oczywiście, oszczędności na paliwie w porównaniu do auta są ogromne, ale mnie urzekło najbardziej omijanie korków, bo to było #!$%@?ące na maksa. Do tego w upały powiew zamiast pocenia się w korkach, bo klima w aucie nie wyrabia, a jak załatwiam sprawy na
  • Odpowiedz