Wpis z mikrobloga

Ja pierdziele. Właśnie pobrało mi 50zl z konta bo zapomniałam anulować subskrypcji Scribd. Strona z ebookami, audiobookami i dokumentami. Założyłam konto i skorzystałam z okresu próbnego, by pobrać dokument, który koniec końców okazal się być nie tym I zapomniałam anulować.
Teraz przez cały miesiąc będę słuchać audiobooki i może nawet uda się pobrać tyle plików ile wlezie, musi być to warte tych 50zl ://
  • 5
  • Odpowiedz
@poorepsilon: polecam wirtualne karty np w revolout

Ja raz miałem taką historię, że podałem dane karty ziomkowi, podałem kod z smsa myślałem, że to jednorazowa autoryzacja bo chciał 50 zł a potem się okazało, że sobie zrobił 6x 50zł i nie dostałem, żadnego potwierdzenia z banku ani SMS, naszczęście oddał xd
  • Odpowiedz
  • 0
@Adaslaw: mam wrażenie, że wyłączałam. Bo pamiętam coś z procesu. Ale gdy wczoraj to robiłam, okazało się, że jest kilka kroków ku temu.
Klikasz anuluj subskrybcje, przenosi cię na inną stronę, mówi, że został miesiąc i możesz korzystać. A niżej pytanie czy na pewno chcesz anulować, gdy powiesz tak to pojawi się inna strona i zapronouje pauzę zamiat anulowania. I dopiero gdy z tego zrezygnujesz, mówi że anulowane i im
  • Odpowiedz