Wpis z mikrobloga

Siema Mirasy, mam problem. Jakiś czas temu zgasł mi samochód po zatrzymaniu się na czerwonym świetle i okazało się, że akumulator jest rozładowany. Ładowałem go około 10h zwykłym prostownikiem po odłaczeniu od samochodu i zauważyłem, że traci około 0.01V/h. Po naładowaniu jeszcze nie podpinałem go do samochodu. To powinno tak wygladać czy to oznacza, że akumulator jest do wymiany?

#elektronika #samochody
  • 8
  • Odpowiedz
@kon-rad: jak zgasł podczas jazdy to obstawiałbym, że nie ma ładowania. Zmierz napięcie akumulatora na odpalonym silniku, jak będzie poniżej 13,8 to prawdopodobnie alternator padł.
  • Odpowiedz
@8drc8: w nowożytnych autatach to już nie takie proste, mój w lato ma nawet koło 13.0 w zimę na mrozie 14.9 nawet widziałem, aż drugim miernikiem sprawdzałem.
A też widziałem filmik gdzie pacjentowi co roku akumulator i alternator wymieniali... A winnnym było połączenie masy, i nie na alternatorze też było niskie napięcie. Komp nie widząc ładowania obniżał napięcie ładowania bo uzlan akumulator za pełny
  • Odpowiedz
  • 0
@8drc8: Przy właczonym silniku ponad 14. Podłaczyłem się też szeregowo i przy zamkniętym samochodzie przez około 1min zużycie pradu wyniosiło około 3.5A, nastepnie też przez około 1min wahało się od 2.5A do 1.5A i później już 0.3 przez cały czas. Wykonałem dwa pomiary przez około 15min. Na sam koniec zmierzyłem jeszcze napięcie na akumulatorze przy odpiętej klamie minusowej i spadło do 12.64V.
  • Odpowiedz