Wpis z mikrobloga

najlepsze co #przegryw może zrobić ze swoim życiem to zostać najemnikiem i pójść na wojnę. Nie dlatego żeby śmiecie same się wyniosły, ale żeby znaleść sobie cel w życiu. Najlepsza do tego jest aktualnie Ukraina, gdzie jako wolontariusza was wyszkolą, po #!$%@? się z ruskimi a jeżeli przeżyjecie to otwiera wam się szlak bojowy - Jemen, Syria. Liban - eterecta. Może znajdziecie sprawę za którą będziecie chcieli umrzeć, może poza żołdem zarobicie coś ekstra i kupicie sobię willę w Austrii a może sobie znajdziecie towarzyszy bronii, którzy może też kiedyś byli spierdoksami, z którymi spędzicię reszte życia. W najgorszym wypadku ( poza ofc śmiercią ) wrócicie do bolzgi smutni i zawiedzenie - czyli dokładnie nic się nie zmienii poza jednym - macie doświadczenie wojskowe i wiecie jak obsługiwać broń.
źródło: pepe wojak
  • 12
@guguszp: dokładnie, prawdziwy przegryw to jak jesteś wrażliwcem pozbawionym sprawności fizycznej, a nie rosłym, twardym psychicznie chłopem w sam raz do oddziału najemników xD
  • 0
@guguszp: wagnerami zostają głównie saszki po liceum z kaukaskich wiosek, sam fakt posiadania umiejętnośc czytania sprawia że jesteś wyżej od nich. A na ukraincy akurat biorą kogo popadnie.