Wpis z mikrobloga

Przez cały okres dorastania, wszystkie ubrania (poza bielizną i skarpetkami) jakie kupowała mi matka były dobierane przez pryzmat tego, czy nadają się do kościoła.

#przegryw
  • 11
  • Odpowiedz
  • 12
@paruwczak: to znaczy, że #!$%@? eleganckie, takie w których do kościoła za małolata pójdziesz, ale laski będą cię omijać szerokim łukiem.
  • Odpowiedz
Przez cały okres dorastania, wszystkie ubrania (poza bielizną i skarpetkami) jakie kupowała mi matka były dobierane przez pryzmat tego, czy nadają się do kościoła


@grap32: To ciekawe, bo mi mama dobierała tylko bieliznę i skarpetki przez pryzmat tego czy nadają się do karetki.
  • Odpowiedz