Wpis z mikrobloga

Tak, piątek wieczór... Inni imprezują, piją, bawią się dobrze z drugą połówką... Inni siedzą w domu z flaszką dobrego burbona, lub innej czystej czy nawet piwa, i siedzą przy fajnych portalach i dyskutują o tym jak im się życie nie układa... A ja ze smutkiem na twarzy zaepiam sobie do pracy na noc bo tak mam ustalone nocki... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Witamy w świecie samotności... ()

#przegryw #depresja #samotnosc
źródło: Piątek wieczór
  • 8
@Akinori456: Myśląc w ten sposób, można napisać, że ty sobie elegancko idziesz do pracy na noc, wrócisz poodpoczywasz pójdziesz spać, co miesiąc kasa się pojawia, możesz sobie pójść jak się obudzisz na spacer czy cocokolwiek a inni np nie mają nóg, są chorzy na nieuleczalną chorobę albo są zamknięci w celi i marzyli aby budząc się pójść sobie na zwykły spacer. Inni np marzą o tym żeby mieć ciepłe miejsce a