Wpis z mikrobloga

imo. jedna z lepszych gali.
- szybko. gala skończyła się w okolicy północy
- brak koncertów debili z playbacku
- brak przerw, no jedynie wymuszona rzymską klatką
- zajebisty nokaut? check
- walka do ostatniego tchu? check
- zaskakujący wynik? 2x check
- brak krindzowych zapowiedzi nastepnych walk z aktorskimi scenkami
- nikt sie nie spłakał, że walczyl z kontuzją
- brak kontrowersynych punktacji
- brak setki #!$%@? reklam produktów dla ulongów
- zero #!$%@? o konfidentach
- brak płakania wykopków o to, że gorące znów puste bo ktoś spedzał czas tak jak lubi? nie no, zapomnij xD żartowałem. in coming

można? można.

#famemma
  • 4