Wpis z mikrobloga

Patrzyłem na kursy na FAME MMA i 3 pojedynki mnie ,,dziwią”, a nawet ,,cztery” pod względem kursów, bo Boxdel faworytem z Jóźwiakiem, może przez ilość walk i walkę u niego, a Jóźwiak ma tylko 1-0 na Najmanie, więc tu może byłaby czepliwość, ale te 3, choć Jóźwiak może zrobić ,,numer” w tej walce i wygrać to:
-niewielki faworyt Wiewiór z Alanem, rozumiem płaszczyznę, ale Alan to taki Miklasz ,,freak fightów” musi dostać kogoś okropnie słabego, aby wygrać, dla mnie tu Wiewiór na 75 % wygra i te 25 %, tylko za jakieś zasługi ze stójki Alan z czasu ,,młodego biustu Kasi Cichopek około 2004 roku”;
-faworyt Karaś z Filipkiem-tutaj tego nie czaję, Karaś to debiutant, wytrzymały niesamowicie, ale to nie czyni go zawodnikiem sportów walki i z szacunku dla wygranych Filipka to on powinien być faworytem i to tak około 55 % do 45 %;
-faworyt aktorzyna i to dość znaczny, gdzie obaj mają 0-0, wchodzą do klatki pierwszy raz, więc większy i młodszy ma spore szanse wygrać, niech będzie, że aktorzyna jest faworytem, ale w stopniu nie większym niż 55% do 45%. Do tej pory zastanawiam się co on brał, że Julkę zastąpił ,,kolegą Zawiszy”.
A co do samej karty podoba mi się. Jest ciekawie. Nie ma Muranów, Najmanów, Wardęgi, a Pasut jako spiker zawodów nie jest zły;)
#famemma
  • 3
@Ktoss: A ja bym nie dał faworyta Karasiowi. Filipek ma rywala swoich rozmiarów, więc nie będzie tak zachowawczy jak z Lwem. Poza tym Lwa ładnie obijał. Chłopak taktycznie ma naprawdę pojęcie o walce. Właśnie z Jóźwiakiem jest tak, że jest w sztos formie życiowej przy 48 lat, a Boxdel to między treningami łączy kebab z drwalem jako dieta. Choć gala naprawdę na rozpisce wygląda dobrze;) Nawet z main eventem trafili, bo
@Sylwiusz89: Tylko że te kursy na karasia są praktycznie wyrównane to 0.1 różnicy w tą czy w tą to jeden #!$%@? więc niema co się o to spinać bo karaś jednak ma jakiś staż jeśli chodzi o treningi i podobno #!$%@? ale wiadomo oktagon zweryfikuje więc nieda się tu określić kto ma większe szanse.
A boxdel to raczej na bank przewali albo skończy jakąś kontuzja jak wali tyle towaru i ostra