Wpis z mikrobloga

Koliedzy, przyznaję, że strasznie zawiodłem się na sobie.
Jestem beznadziejnym przypadkiem PROKRASTYNATORA.
Zarejestrowałem się tu z czystymi intencjami by zgłębiać nauki blackpilla i stopniowo stawać się w nich biegłym.
A następnie dzielić się wiedzą i spostrzeżeniami z innymi.
Tymczasem, jedyne co faktycznie robiłem przez praktycznie cały okres mojej bytności na vipoku,
To walenie jakichś smutów i użalanie się nad swoim indywidualnym chłopskim nieszczęściem.
Dlatego postanowiłem zrobić sobie przerwę i sięgnąć po rzetelną wiedzę, napić się ze źródła wody życia
i wrócić, gdy będę miał od siebie więcej do zaoferowania pod względem intelektualnym.

#przegryw
  • 3