Wpis z mikrobloga

@Anapara: Tylko, że pierwsze dziecko po 40 to duże ryzyko. I to nie chodzi o zacofanie. Biologii nie zmienisz. Potem się dziwić, że coraz więcej dzieci jest z jakimiś niepełnosprawnościami. Po prostu materiał genetyczny robi się coraz gorszy z wiekiem.
Już nie powiem o tym, że zanim to dziecko osiągnie dorosłość to rodzice jeśli dozyją to nie mają siły zajmować się nastolatkami
@Anapara: to ma przeprosić Magdę, że ma 40 lat, czy za to, że nie ma dzieci? xD Ja #!$%@?, no przecież wiadomo, że są różne przyczyny, niektórzy nie chcą, inni nie mogą, ale @crazy_frog ma rację, biologii nie oszukasz. Postęp naukowy ułatwia starszym kobietom zajście w ciążę, ale trzeba też ją donosić, urodzić i mieć czas i siłę żeby dziecko wychować.
@Rurekkb: Ona ma już po 40...jeśli się nie mylę to 42 w tym roku. Skoro do tej pory nie myślała o dzieciach to tym bardziej teraz zdaje sobie sprawę z tego, że zegar tyka. I potem jako 60+ zamiast cieszyć się odrośniętymi wnukami będąc na emeryturze to ma biegać za nastolatkiem? Trzeźwo myślący człowiek najpierw się zastanowi nim dziecko w tym wieku spłodzi. Jest czas siania i czas zbiorów...