Wpis z mikrobloga

gorącej kulki materii.


@F2f9TkqT5b: gdzie byly takie warunki ze ta gorąca kulka materii mogła być tak bardzo gorąca że jebła? ile takich kulek potencjalnie było?
czy ta kulka jebła z różnicy temperatur z inną kulką, czy po prostu sama jebła z temp. oraz ilości nagromadzonych w niej gazów?
a tak po ludzku, #!$%@? wie o co tam chodzi
Z tego płyną dwa wnioski.

1. Musi być w jakimś ośrodku

2. Co jest na jego końcu?


@F2f9TkqT5b:
Nijak nie płyną. Wszechświat nie ma końca nie jest w żądnym, ośrodku. Mylisz Wszechświat ze Światem Widzialnym.
To drugie powstało z kulki. Ale to pierwsze nie. Cała przestrzeń była wypełniona materią i wybuchła w każdym swoim miejscu. Więc
Jak się da zrobić napęd który teleportuje do innego miejsca i tak skakać w linii prostej to dokąd się doleci?


@F2f9TkqT5b:
Będziesz skakać w nieskończoność bo Wrzechświat jest nieskończony.

a ten Wszechświat to z czego powstał?


@mit-nick:
"ten" znaczy ten co teraz jest?
cyt. "Wszechświat we wczesnym stadium rozwoju był jednorodnie i izotropowo wypełniony energią o niezwykle wielkiej gęstości, o olbrzymiej temperaturze i ciśnieniu."
A tam dalej jest napisane, że z jednego punktu.


@F2f9TkqT5b:
To jest z 1922 gdy dopiero powstawała ta teoria.... Oraz gdy nie rozróżniano terminów Wszechświat i Wszechświat Widzialny, bo nie wiedziana o rozszerzalności. Nawet nie wiem czy Wiki jest tu konsekwentna.
powstał z gorącej kulki materii.


@F2f9TkqT5b: wcale tak nie zakłada, skąd to wziąłeś? Po prostu miał ogromną gęstość i przez to temperaturę, ale nic o kulkach tam nie ma. Miał kształt dokładnie taki sam jak teraz.

Potem było bum i zaczął się rozszerzać.


Najpierw zaczął się rozszerzać a potem to rozszerzanie było tak mocne, że jak pie****, co nazwaliśmy wybuchem.
@abraca: @deryt:

Z #!$%@?, z #!$%@? choinki.

Wielki Wybuch (ang. Big Bang) – najwcześniejsze znane wydarzenie w obserwowalnym Wszechświecie, jego najwcześniejsza znana faza (etap) ewolucji, a jednocześnie nazwa modelu tego procesu. Według tego scenariusza ok. 13,799 ± 0,021 mld lat temu[1] miał miejsce Wielki Wybuch – z bardzo gęstej i gorącej materii wyłonił się znany Wszechświat, tzn. obserwowana przez człowieka materia, energia i oddziaływania. W niektórych wariantach tego modelu Wielki
Co się rozszerza nie zmieniając kształtu?


@F2f9TkqT5b: Kształtu a nie rozmiaru. Nieskończona przestrzeń powiększona 10 razy dalej będzie taką samą nieskończoną przestrzenią. Skończona ale zapętlona podobnie.

W niektórych wariantach tego modelu


@F2f9TkqT5b: Niektórych jest punkt, a nie kulka, punkt nie ma objętości ani "kształtu", w szczególności kulki. Większość teorii nie wychodzi w te rejony, bo istnienie osobliwości raczej oznacza problemy z określeniem tego kawałka przestrzeni.
A skakając w linii prostej zostawiając za sobą galaktyki, co się stanie?


@F2f9TkqT5b: Niewiadomo, może wrócimy do tego samego punktu a może bliskiego, a może będziemy zawsze się oddalać.

A czemu nie widać całego wszechświata?


@F2f9TkqT5b: Widać tyle ile światło pozwala. Widać że jest poza tym co widzimy, bo tam też jest masa która przyciąga dalekie od nas galaktyki.