Wpis z mikrobloga

Ropuch przez kilkanaście odcinków szuka domu w centrum za 550$ bo nikt nie będzie szedł 2km. Teraz stwierdza, że TUKTUKIEM 10 minut to nie tak daleko czyli jakieś 6 km). Czyżby budżet rozwaliło?. A może od początku to miałbyć domek z jaskółkami?. Pośrednicy nie chcą obsługiwać bo widzą milionera w przyciasnych klapeczkach i na motorze ścigaczu 2 osobowym a oni w 3 pomykają. I dlatego Ropuch jeździ w lewo potem w prawo i szuka na pałę. I co zobaczy to podnieta straszna. Wynająłby dom za 1000$, Dżunku zadowolona, Tarong zadowolona a on jako nauczyciel z pensją 50$ za godzinę to po tygodniu ma na chałupę z opłatami. A takto nic nie mają tylko krzywe nogi jak sr.ą.
#raportzpanstwasrodka
  • Odpowiedz