Wpis z mikrobloga

Gdyby ktoś nie wiedział, co to cringe, to ten dzisiejszy odcinek playerowy może być idealnym zestawem przykładów pod definicję.

1. Monika o randce z Tomkiem - "trzymał mnie za rączkę...". Przypomnijcie mi, ile ona ma lat? 4? :D
2. Miss Nijakości doceńmy też za jej kolejne dzikie miny i mistrzowskie podlizywanie się koledze "Ty jesteś taki dooobry...". :D
3. Tomek dziś pobił rekord w powtarzaniu hasła "ma do mnie uczucia". Ja też mam uczucia. Dziś to uczucie zażenowania. ;)
4. Kasia - nie wiem, czy z niej jest takie cielątko, czy to po prostu braki językowe sprawiają, że nie zmiażdżyła jeszcze słownie Królowej Glampingu...
5. Magdalena - taka mądra, taka piękna, a teraz jeszcze mówi, że ma wysoką wrażliwość czy intuicję... I-de-ałka. Z naciskiem na ałka, bo tam musi być solidne ała w głowie. :D Akcja z leżakiem (chwilę wcześniej mówi do Pomelo, że potem pogadają, a potem odwala popisówkę) - niefajna. Podobnie jak jej wymiana spojrzeń pełnych satysfakcji z Moniką po tym, jak Tomek ewakuował się od tych dwóch osaczaczek z tarasu.
6. Pomelo "Tom-mnie-nie-obchodzi-ale-nie-szanował-mnie-na-randce-ale-nie-umiem-się-gniewać-nakupenda" to osobna kategoria.
7. No i mistrz. Miszcz. Majster. Tom-jestem-taki-dorosły-nie-to-co-wy. Tu nawet nie mam siły pisać. Ten koleś na drugie miałby Cringe, gdyby nie to, że ma na drugie Manipulator. ;)
8. Zaskoczenie odcinka: ani razu nie wkurzyła mnie dziś Dżoana. :D

Serio, jestem samotniczką, raczej trzymam się z daleka od ludzi. Czasem zatęsknię - potem oglądam program taki jak ten i od razu przypominam sobie, skąd mój dystans. :D I wracam do nory. Dziękuję, TVN! ;)

#40kontra20
  • 11
  • Odpowiedz
@Null84: taaaak! Ten odcinek był pełen wszystkiego!
Jednego tylko bym się doczepiła. Wydaje mi się, że wymiana spojrzeń osaczaczek na tarasie była spowodowana tym, że Królowa Glampingu po prostu się zdziwiła, że Tomek opuścił je praktycznie bez słowa, a no przecież są one takie super i takie zawsze zgodne z Tomkiem - np. tak bardzo nie są zazdrosne w związkach. Magda mówi dokładnie to co Tomek chce usłyszeć . Ale robi
  • Odpowiedz
@Chabababa: to możliwe. Fakt, że one obie bardzo wsł#!$%@?ą się w to, co Tomek mówi, żeby dopasowywać się do niego. Tak samo robiła Monika w rozmowie z T. sam na sam - bardzo uważała, żeby nie wychylić się poza narrację, którą on prezentował.
  • Odpowiedz
@Null84: 1. To był wyjątkowy odcinek pod tym względem. Tom do obrażonej Amello coś o herbatce, cytrynce czy innej duperelce... Dorosły facet o przysłowiowych kwiatuszkowych pączusiach na polisiach. Żenua.
2. To było dobre ;) Coś w stylu, że "jesteś najbardziej dobrym człowiekiem, jakiego spotkałam"? Jakoś tak :)))
3. Tomek z tymi uczuciami rozwalił mnie dziś mocniej niż Kasia z polskim. Ale trochę tu winy składacza nagranych fragmentów ;) Poza tym poproszę
  • Odpowiedz
@MajaF1: co do Kasi - ona chyba mieszkała w Belgii - gdzieś już ktoś wyjaśniał jej problemy z polskim. Dlatego się zastanawiam, czy ogranicza ją bariera językowa, czy psychika.
  • Odpowiedz
@Null84: idealny opis.. dorzucę na dokładkę sytuację z namiotu - Kasia prosi Monikę o rozmowę a Magda już się wtrąca i zabiera Monikę do siebie żeby jeszcze nagadać na Kasię.
Umarłam wtedy wewnętrznie. A pod koniec odcinka już całkiem był odlot.. te teatralne chodzenie Toma po salonie i te teksty obrażonego dziecka - uśmiałam się. Oby Magda i Tom skończyli razem by nikt inny nie ucierpiał ;)
  • Odpowiedz