Wpis z mikrobloga

@Just_do_it: Bez znaczenia jaka kotwa, jeśli nie opiera się od góry sufitu/belki (picrel)i, to trzeba ją zwielokrotnić. I kołki raczej te stalowe niż plastikowe. Dla zasady powinieneś mieć współczynnik bezpieczeństwa 4, więc dla 100kg obciążenia kotwa na 400kg albo 4 kotwy na 100kg (czyli lepiej 4 kołki 10 niż jeden 12)
A co do wiertła, to jak wiertarka da radę, to sama 12 wystarczy. Polecam jeszcze jakąś osłonę przed pyłem lecącym
mawojciech - @Justdoit: Bez znaczenia jaka kotwa, jeśli nie opiera się od góry sufitu...

źródło: comment_1673445566m7w9oisrDIUZPa1KLPgnPW.jpg

Pobierz
@Just_do_it: ~3 lata, no ale wiesz, że to się może przetrzeć, więc kontrolujesz.

Daj spokój z kotwami xD u mnie 20kg dziecko się na tym bujało...

zobacz ile tutaj piszą nośności w betonie ... fail. nie mogę dobrego linku wstawić ...poszukaj sobie w google ;) tutaj kazdy mówi inaczej
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kuncfot a jak długo dziecko używało huśtawki zanim hak się przetarł?


@mawojciech naprawdę nie wystarczą dwa plastikowe kołki 12 mm? Dziecko waży ledwo 9 kg, więc nie będzie to nie wiadomo jakie obciążenie.

@Just_do_it: wystarczą ,ja mam taki hamak do siedzenia na balkonie tak zrobiony i jest git.
@mawojciech: No i w czym są lepsze te cztery kolki 8mm wiercone bardzo blisko siebie co znacznie osłabi to miejsce? Plus ten uchwyt U na blaszce, który z drugiej strony jest tylko zagrzany
@forest23: zgrzany uchwyt jakąś normę trzyma, strop o nieznanej konstrukcji niekoniecznie. Cztery mniejsze kołki są lepsze, bo siły bardziej się rozkładają na beton, a nawet jak jeden zacznie puszczać, to pozostałe trzymają. Pojedynczy kołek musi być mocno przewymiarowany żeby mu zaufać, plus praca na wyrwanie z betonu to najsłabszy możliwy kierunek jego obciążenia.