Wpis z mikrobloga

@Inkwizycja: daj znać ille BMI miałes przy przyjęciu do szpitala i ile przy wypisie. Ojcu w 2 tygodnie spadło o dychę mimo, że go dokarmialiśmy zgodnie z rozsądkiem. Mi jakieś 25 lat temu waga spadła o ok. 3kg w ciągu 3 tygodni, a szczylem byłem, zamawiałem sobie 1x tydz. pizzę na oddział a i rodzice coś donosili codziennie.
@Inkwizycja w 2021 miałem operację przegrody w Krakowie w szpitalu uniwersyteckim i na jedzenie nie mogłem narzekać. Śniadanie i kolacja to zawsze był chleb, masło, wędlina, warzywo (pomidor, ogórek, papryka) i owoc na deser (jabłko, nektarynka itp), czasem jogurt. Obiady zawsze dwudaniowe: zupa oraz ziemniaki, kotlet surówka.
Wygląda na to że to zależy od szpitala. Domyślam się, że mają określoną kwotę na posiłek dla pacjenta i im bardziej "przyoszczędzą" tym więcej pieniędzy
@Inkwizycja: aż mi sie przypomniało, jak miałem w tym szpitalu operację kręgosłupa i na drugi dzień po operacji dali mi podobny zestaw na śniadanie, z tym, że zamiast jogurtu był jakiś syfiasty serek topiony

zjadłem to, po czym dostałem takiego srania, że #!$%@?łem półprzytomny do kibla z pozszywaną raną 15 cm w odcinku lędźwiowym i poskładanym dopiero co kręgosłupem o balkoniku, bojąc się, żeby całego wysiłku lekarzy #!$%@? nie strzelił, bo