Wpis z mikrobloga

Właśnie przez telefon rozmawiałem z Majorem. Niby taki głupi, ale zauważył, że podróż w bagażniku samochodu trwała około 6 godzin. Dobrze, że miał w torebce dwa obiady z Zodiaka i wolne ręce, to nie umarł z głodu. Mówił, że słyszał męski głos i jakby sepleniący głos kobiety. Nie wiem o co chodzi, ale on nazwał kobietę „dzielnicową”. Facet miał go dotykać po siurku podczas pakowania do bagażnika, ale przestał, gdy Major krzyknął „a Ty jesteś gejem!”. Podobno, gdy już leżał z bagażniku, to ten facet przyłożył mu też nos do tyłka i raz się mocno zaciągnął. Nic więcej nie wiem, bo nagle coś przerwało rozmowę.
#kononowicz #patostreamy