Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Pabick: Gdybym nie widział u brata 2 miesiące temu jak grał na Xbox One to też bym uznał że to tylko lepsze tekstury. Jednak wersja konsolowa nie miała dobrej Trawy tylko wyglądało jak mazy od pędzla. Na nowej generacji jest gitówa, RT nie odpalam wiele osób pisało że w wiedźminie nie warto bo jest słabo zrobiony.
  • Odpowiedz
@MarioMAX polecam sobie włączyć auto ukrywanie mapy i tryb szybkich znaków.

Mi stosując te wszystkie nowo dodane opcje gra się sporo, sporo lepiej. Do kamery tylko musiałem się chwilę przyzwyczaić ale warto było bo to też ciekawa odmiana.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 31
@MarioMAX: ależ bym chciał zapomnieć tę grę i zacząć od nowa. Jak dla mnie majstersztyk. Jedyne co jakkolwiek dobija do wiedźmina to Ghost of Tsushima, jednak misje poboczne z Wieśka wygrywają ze wszystkim.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wallinthehole: tez ogrywam od nowa, ostatnio gralem praktycznie na premiere.
Myslalem, ze gameplay sie gorzej zestarzal. Gra mi sie spoko, ale przez zmiane w balansie na najtrudniejszym poziomie jest latwiej niz kiedys.
  • Odpowiedz
@Kraciach: W wiedźminie na konsolach faktycznie nie ma raytracowanych odbić, ale jest raytracowane globalne oświetlenie i ambient occlusion, i imo to dobra decyzja, bo spektakularnych błyszczących powierzchni w tej grze za bardzo nie ma, a globalne oświetlenie robi ogromną różnice jak ktoś zwraca uwagę na detale - gra ma dodatkową „warstwę” głębi, bo teraz każde wnętrze czy miejsca na które nie pada bezpośrednio słońce są prawidłowo oświetlone, w oryginale często to
  • Odpowiedz
@wylinialeLinoleum a z drugiej strony w trybie rt w niektórych pomieszczeniach dosłownie nic nie widać oprócz światła ze świec xD

Jakby jeszcze Wiesiek miał prawdziwą obsługę HDR to coś by to dało, a tak to jest lipa w 30 fps.
  • Odpowiedz