Wpis z mikrobloga

#!$%@? leży chłop sam w łóżku i zasnąć nie może. Cisza i pustka miażdży. Zapieprz cały tydzień i byle do wolnego a jak przychodzi wolne to... nic. Nie ma ukojenia. Bezsens wegetacji obnażony. Wszyscy w robocie pakowali walizki, ogarniali makowca, by gdzieś być, bo mieli jakiś cel, bo ktoś czekał na nich na spotkanie, bo komuś zależało.
Dziżus #!$%@?
#przegryw
  • 2