Wpis z mikrobloga

Dobra a teraz na poważnie. Czemu transTV jest nazywane patostreamem? Przecież tak naprawdę nie dzieje się tam NIC kontrowersyjnego, jedyne co tam jest kontrowersyjne to nazwa. Wszyscy się dobrze bawią. Naprawdę nie rozumiem tdgo oburzenia. Jeśli sam fakt występowania osób transeksualnych jest kontrowersyjny to... No ja #!$%@?.

Te osoby powinny nagrać odpowiedź do @majakstasko co myślą o jej pomówieniach. Tylko wtedy się dowiemy ze one tak myślą przez brak edukacji, bla bla bla, czyli klasyczny biały imperializm, biały człowiek wie lepiej co jest dobre a co złe. Ty zakłamana hipokrytko, i tak wiem że nie odpiszesz.

#famemma
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@abiandri I nie przeszkadza Ci to że te same osoby które to normalizują w Polsce, mają z tym problem kiedy się to dzieje na streamie z Tajlandii? A nawet nie to, oni im płacą tak naprawdę za towarzystwo, nawet nie seks.
  • Odpowiedz
@abiandri: Powiedzenie, że śmierdzą jej stopy jest brakiem kultury, taktu, ale z pewnością nie jest to "patologia".

Pomyśl sobie ilu heteroseksualnych mężczyzn miałoby opór przed masażem transpłciowej prostytutki. Nie wstydzą się tego. Dostrzeganie w tym jakiejś patologii jest przejawem transfobii.
  • Odpowiedz
Czemu transTV jest nazywane patostreamem?


@alojzy_ulamek: ale to tylko @majastasko nazywa transTV patostreamem, bo nie może znieść, że dziewczyny chcąc uczciwie zarobić są traktowane z szacunkiem przez Ferrariego, przecież kobiety muszą cierpieć, żeby jej fejm się zgadzał
  • Odpowiedz
  • 1
@SiemaNagor wiem, ale znam też niestety osoby z wypranym mózgiem dla których Staśko jest autorytetem (dość bliska rodzina niestety) i już wiem że jej narracja im wystarczy. A że oczywiście są to młodzi wykształceni, z wielkich miast, podejrzewam że przy odpowiedniej narracji mogą przypiąć im taka łatkę.

Gdzie #!$%@? naprawdę tam nie dzieje się NIC kontrowersyjnego xD
  • Odpowiedz