Wpis z mikrobloga

Ostatnio grałem trochę na prywatnych serwerach world of warcraft. W związku z tym że mam już jakieś z nimi doświadczenie wcześniejsze wiem że gra tam zazwyczaj najgorszy ściek graczy, nigdzie nie spotkacie tylu debili i napinaczy co na privach.

Troszeczkę pograłem w tymi ludźmi bo są oni z całego świata i muszę przyznać już chyba wiem dlaczego wykop tak wygląda. Kto gra na prywatach? Dzieci, nastolatkowie, ludzie bez kasy często patologia no i normalni użytkownicy których jest pewnie ponad 50% ale się nie wybijają. I właśnie o to chodzi, jest naprawdę sporo materiału porównawczego do tego jak wygląda wykop i jak podobnie jakiś prywatny serwer wowa. Przypominają mi się te memy rozmówki grecko tureckie gdzie jeden drugiemu wyzywa matkę od kóz, cóż właśnie to tak wygląda z mojej perspektywy zarówno na wykopie jak i na prywatach.
Kiedy grałem retaila chamstwo rzadko spotykałem i zazwyczaj o dziwo inni gracze wyjaśniali napinacza.
Na prywatach inni napinacze się podłączają pod kolegę i cię demokratycznie przegłosowują.
Na wykopie wygląda to zupełnie tak samo.

Wniosek mi się nasuwa sam. Wykop to portal na którym konto ma w dużej części aktywnych użytkowników dzieciarnia, nawet nie koniecznie osoby poniżej 18 roku życia co po prostu osoby które są mentalnymi dziećmi.

Kiedyś miałem konto na podobnym serwisie do wykopu, który lata świetności ma za sobą no i nie miał mikrobloga, wyglądało zupełnie odwrotnie. Użytkownicy sami gasili napinaczy, szurstwo było wyśmiewane a luzie dzień w dzień wrzucali tematyczne filmiki lub zdjęcia z opisami jakiś tematów które były ważne dla społeczności, pomimo 100% Polaków nikt się nie wyzywał, no może tylko czasem ale to też nie jak na wykopie, bardziej 'akademicko' wytykając sobie błąd i co ważne opisując co można było napisać zamiast tego zamiast jak to jest na wykopie "haha xD"

Co się stało z tym internetem, czemu teraz nie potrafię znaleźć portalu jak wykop tylko nie będącym wykopem?
#przemyslenia