Wpis z mikrobloga

Teraz mam jeszcze resztke "woli walki" ale tez jedyny scenariusz jaki widze w glowie to magik


@KapitanOmnadren250: U mnie magik nie wchodzi w gre, ale zamiast magika jest totalne zobojętnienie. Mam takie dni, w których cały dzień mogę sie nie odezwać słowem. Nawet wolałbym sie kompletnie nie odzywać.
siee i tak umrzesz jak ja i reszta. Ta myśl daje mi ciągle siły do walki. Życie nie ma za #!$%@? sensu, ale jeśli już tu mnie sprowadzili bez mojej zgody to spróbuję coś zdziałać. Jak się nie uda to trudno bo i tak gówno to znaczy, ale jeśli się uda to może chociaż 1/4 tego #!$%@? życia będę trochę szczęśliwy


@RetNom: Mądre słowa miras. Jestem za.
@Mr_3nKi_:

Przyzwyczaisz sie, jak ja.


Nie ma mowy. Śmierć matki zmiecie mnie z planszy. Umrę albo oszaleję od poczucia winy, wstydu, wyrzutów sumienia i smutku. Już teraz samo patrzenie na nią, schorowaną, przepracowaną, nieszczęśliwą, zamartwioną powoli mnie wykańcza. Przecież ja nawet teraz nie jestem w stanie normalnie funkcjonować. Nie mogę jej w żaden sposób pomóc i przynieść choć trochę ulgi. Nie potrafię stawić czoła żadnym problemom. Mój mózg jest nauczony ucieczki,
@bojee_siee: Przerąbane.. Nie umiesz być zły? #!$%@?ć sie do takiego stopnia, że zrobisz coś, czego nigdy byś nie zrobił? Mam namyśli coś pozytywnego.

Teraz nie ma już gdzie uciekać od bólu, cierpienia, wstydu i lęku. Pozostaje tylko samobójstwo


Przestań uciekać. I tak kiedyś wszyscy umrzemy ...

Z tego człowieka, którym byłem kiedyś zostały strzępy. Przyzwyczaiłem sie do bólu, samotności i do wielu innych.

Nie potrafię stawić czoła żadnym problemom.


Bo za
@Mr_3nKi_:

Nie umiesz być zły? #!$%@?ć sie do takiego stopnia, że zrobisz coś, czego nigdy byś nie zrobił?


Nie umiem i nigdy się na nic takiego nie zdecydowałem. Jak już, to idę w autodestrukcję.

Bo za dużo o tym myślisz. Zapewne kalkulujesz każdy scenariusz, coraz więcej i więcej aż dajesz sobie spokój i rezygnujesz.


Tak, myśli w mojej głowie roją się 24/7. Nie pozwalają mi na podjęcie nawet najprostrzej decyzji.

Jeśli
@bojee_siee: czytając wpis myślałem że jesteś nieuleczalnie chory i ciągle odczuwasz ból fizyczny :|
Nie polecam robić magika, bo nawet nie wiesz ile rzeczy fizjologicznych wpływa na twój aktualny stan w jakim jesteś. Słaba dieta, niedobór witamin, minerałów (choćby jod którego niedobór jest dosyć powszechny w polsce). Zdarzenia negatywnie wpływające na twoje emocje poddadzą testowi twoje braki w zdrowiu. Musisz o siebie zadbać żeby móc w pełni swoich możliwości fizycznych i