Wpis z mikrobloga

via transkrypcja
  • 1
#codziennatranskrypcja #wiadomosci #tvpis
18.12.2022

Oto zapis dzisiejszego głównego wydania programu "informacyjnego" rządowej telewizji.
Archiwum dostępne na: https://codziennatranskrypcjatvpis.github.io/
FAQ
Piłkarz turnieju. Lionel Messi!
Messi bawił nas swoją grą i techniką na tym turnieju.
To jego piąte finały mistrzostw świata i 26. mecz w karierze.

---
Owacja dla Messiego.

---
Każdy z Argentyńczyków miał swój wkład w to mistrzostwo.

---
Srebrne medale dla wicemistrzów świata.
Francuzi już pogodzeni.
Zrobili wszystko co w ich mocy, żeby wygrać ten finał.

---
Finał godny dwóch wielkich zespołów.

---
Mistrzowie świata z 2018 roku zostają wicemistrzami w 2022 roku.

---
Nic się nie zmieniło po finale. Tylko osiem nacji cieszyło się z podniesienia Pucharu Świata.
Za cztery lata Francuzi nadal będą szalenie mocni.
Smutek Francuzów.

---
Teraz Argentyńczycy. Czekali na tą chwilę 36 lat.

---
De Paul zagrał fantastyczny turniej.
Alvarez to także odkrycie turnieju.
Świetny dziś mecz zagrał Di Maria.

---
Mac Allister to także odkrycie turnieju.
Dybala wykorzystał dziś swojego karnego w serii.

---
Lionel Scaloni trener mistrzów świata.
Lionel Messi kapitan Argentyńczyków.

---
Teraz ten szczególny moment.
Ubiera się Leo Messi. To niespodzianka.

---
Leo Messi z Pucharem Świata! Argentyna mistrzem świata 2022!
Argentyna spełnia swoje sny!
Argentyna po raz trzeci najlepszą drużyną świata!
Popatrzmy jak celebrują to Argentyńczycy.

---

---
Koniec mundialu. Finał pełen emocji.
Argentyna mistrzem świata.
Szczegóły już za chwilę.
Michał Adamczyk.
Witam i zapraszam na Wiadomości.
Argentyna z pucharem mistrzostw świata.

---
Sędziowanie finału to największy zaszczyt.
Polscy sędziowie w najważniejszym meczu czterolecia.
To ciężka praca, poświęcenie wielu lat życia, dyscyplina.
W tamtym roku szopkę odwiedziło ok. 30 tys. mieszkańców.
Ostatni tydzień Adwentu.
Przygotowania do świąt Bożego Narodzenia.
Ta atmosfera świąteczna jest super.

---
Zaczynamy od wielkiego finału piłkarskich mistrzostw świata w Katarze.
Finału, który dostarczył wielu emocji.
W regulaminowym czasie gry padły 4 bramki, kolejne dwie w dogrywce.
Ostatecznie o tytule mistrza świata zdecydowała seria rzutów karnych, w której lepsi okazali się Argentyńczycy.
Połączmy się naszymi reporterami.
W Dosze jest Mateusz Nowak, w Buenos Aires - Rafał Stańczyk, a w Paryżu - Lucjan Olszówka.
Zacznijmy od Kataru.
Jak przebiegał ten mecz?
Komu Argentyna w głównej mierze zawdzięcza ten sukces?

---
Najlepszemu piłkarzowi w historii - to Messi strzelił dwie bramki dla Argentyny.
On rozpoczął akcję, po której padł trzeci gol.
Co z tego, że Mbappe odpowiedział hat-trickiem.
Wielki Leo Messi daje prowadzenie Argentynie.
13. minut później rozpoczyna atak kolejny.
Okazja dla Argentyny!
Akcja palce lizać. 2:0.
Do przerwy Francja bez strzału na bramkę.
W drugiej połowie niewiele się zmieniło.
Wydawało się, że Francja potrzebuje cudu.
Z pomocą przyszli rywale.
Pojawił się błąd i rzut karny.
Mbappe strzela.
Minutę później cud się ziścił w przepiękny sposób.
Coś niesamowitego - potem była dogrywka i pojedynek.
Na bramkę Messiego odpowiedział Mbappe.
Trzeci raz w historii o tytule mistrza świata decydują rzuty karne.
Wojny nerwów nie wytrzymali Francuzi.
Argentyńczycy nie pomylili się ani razu.
Wiemy już wszystko.
Na najniższym stopniu podium - Chorwacja, która pokonała w meczu o brąz Maroko.
Kibice w Zagrzebiu w euforii.
Ci z Chorwacji w Dosze - też.
Jesteśmy przeszczęśliwi.
Po 2. miejscu 4 lata temu.
Nikt nie wierzył, że teraz też zajdziemy tak daleko.
Chorwatów w Katarze było całkiem sporo.
Jeszcze więcej kibiców z Ameryki Południowej.
Ale nie ma się co dziwić.
Tłumnie przychodzili nie tylko na mecze, ale też liczne koncerty organizowane w czasie mundialu.
David Guetta, Jason Derulo czy Black Eyed Peas, z którymi w amerykańskim "Mam talent" śpiewała Sara James.
Polacy z mundialem pożegnali się 4 grudnia.
Z jednej strony najlepszy wynik od 36 lat, dobra postawa w meczu z Francją i pewne zwycięstwo z Arabią Saudyjską.
Z drugiej - kiepski styl, fatalny występ przeciwko Argentynie.
I fakt, że gdyby nie Wojciech Szczęsny, trzeci ze wszystkich piłkarzy na mundialu, jeżeli chodzi o ocenę występu, z grupy raczej byśmy nie wyszli.
Według informacji portalu Meczyki Czesław Michniewicz przestanie być selekcjonerem reprezentacji Polski.
Ale pomijając pozasportowe aspekty, nie ma wątpliwości, że oglądaliśmy jeden z najlepszych turniejów ostatnich lat.
Po raz trzeci w historii o tytule mistrza świata decydowały rzuty karne, także po raz trzeci w historii Argentyna zdobyła ten tytuł.
Przenieśmy się do Buenos Aires.
Tam zapewne rozpoczęło się już wielkie świętowanie.
Na miejscu jest Rafał Stańczyk.
Co dzieje się w samym sercu Argentyny, w argentyńskiej stolicy?

---
To jedna wielka emocjonalna huśtawka.
Zwycięstwo Argentyny!
Mecz wzbudził wiele emocji.
Argentyna się cieszy.
Święto nie zakończy się szybko.
Eksplozja niepohamowanej radości!
Najcenniejsze piłkarskie trofeum po raz trzeci znajdzie się w Argentynie.
Na ten moment Buenos Aires czekało 36 lat.
W 1986 Diego Maradona wzniósł puchar mistrzostw świata, teraz czas na Leo Messiego.
Ta fiesta będzie trwała wiele godzin.
Tak wygląda epicentrum największej strefy kibica w Argentynie.
Tu zbierają się prawdziwe tłumy z Argentyny, z Buenos Aires, z całego świata, by być świadkami tego historycznego momentu.
Tu wszyscy wierzyli w zwycięstwo.
W napięciu oczekiwaliśmy na ten dzień, na ten mecz.
Wymyślne stroje, koszulki, czapeczki, wszystko po to, by wspierać Biało-Niebieskich.
Nosiłem koszulkę z podpisem Maradony od początku mundialu.
Na szczęście.
Tu w niej przyjechałem.
Ten mundial był niesamowity - mówią argentyńscy kibice.
Były łzy, była walka i pasja.
Dlatego zwycięstwo smakuje teraz jak najwspanialsze argentyńskie wino i jeszcze długo wszyscy będą się nim raczyć.

---
Radość w Argentynie.
Smutek we Francji.
Taki jest sport.
Po finale mistrzostw świata zaglądamy do Paryża.
Na miejscu Lucjan Olszówka.
Rozczarowanie, smutek, żal?
Czy jednak mimo wszystko radość, że Francja dotarła do wielkiego finału, gdzie przegrała dopiero w serii rzutów karnych?

---
Smutek, żal i rozczarowanie.
Zawiedzione nadzieje.
Było mnóstwo miejsca, żeby nadzieje rosły.
Były piękne strzały ze strony Mbappe.
Ta bramka w pierwszej serii rzutów karnych była fajna.
Na obecność polskich piłkarzy w finale mundialu musimy jeszcze poczekać, ale już dziś mieliśmy polski akcent w finale piłkarskich mistrzostw świata.
Chodzi oczywiście o ekipę sędziego Szymona Marciniaka, która poprowadziła najważniejszy mecz czterolecia na światowym poziomie.
Oczy całego piłkarskiego świata zwrócone na to jedno boisko.
Miliard widzów na wszystkich kontynentach i najważniejszy mecz mundialu.
Przed takim wyzwaniem stanął dziś polski sędzia Szymon Marciniak.
Nie przez przypadek.
Decyzja o mianowaniu polskich sędziów na finał mistrzostw świata jest decyzją czysto merytoryczną opartą na ich jakości, na tym, jak sędziowali dotychczasowe mecze.
FIFA na dzisiejszy finał wyznaczyła najlepszych, w składzie: sędzia główny Szymon Marciniak, sędziowie liniowi: Tomasz Listkiewicz i Paweł Sokolnicki.
System VAR kontrolował Tomasz Kwiatkowski.
To pierwsza taka sytuacja w historii.
32 lata temu w finale mundialu jako sędzia liniowy wystąpił Michał Listkiewicz.
Sędziowanie finału to największy zaszczyt.
Jestem podwójnie podekscytowany i wzruszony, bo mój syn wspólnie z Pawłem Sokolnickim będą pomagali Szymonowi w prowadzeniu tego meczu.
Szymon Marciniak to sędzia doświadczony, mający na koncie wiele meczów o wysoką stawkę, także w Lidze Mistrzów, z udziałem największych światowych gwiazd.
To ciężka praca, poświęcenie wielu lat życia, dyscyplina.
Po kontrowersyjnym występie katarskiego sędziego we wczorajszym meczu o 3. miejsce dziś sędziowie z Polski zaprezentowali spokój i opanowanie.
Bo taki właśnie powinien być dobry sędzia.
Taki, którego nie ma na boisku.
Sędzia jest najlepszy wtedy, kiedy go nie słychać i nie widać.
I tak właśnie było dziś.
Marciniak sędziował sprawiedliwie, choć zdecydowanie.
Podyktował 2 rzuty karne i pokazał aż 5 żółtych kartek.
I zapisał się w historii piłki nożnej.

---
Zagrożenie zmasowanymi atakami rakietowymi na całym terytorium Ukrainy nadal jest bardzo wysokie.
Informują o tym ukraińskie siły zbrojne.
Jednocześnie ostrzegają, że rosyjskie rakiety będą niebezpieczne tak długo, jak długo nie uda się w pełni zamknąć nieba nad Ukrainą.
Połączmy się z naszymi reporterami.
W Kijowie jest Tomasz Jędruchów, a w Chersoniu - Tomasz Grzywaczewski.
Zacznijmy od ukraińskiej stolicy.
Jak obecnie Ukraińcy oceniają funkcjonowanie swojej obrony przeciwlotniczej?

---
Całkiem nieźle.
Dziś poinformowano, że skuteczność ukraińskiej obrony przeciwlotniczej jest na poziomie około 80%.
Przy tak szczegółowo zaplanowanych atakach rakietowych na cele infrastruktury energetycznej - to ciągle za mało.
Będzie tak dopóki Zachód nie dostarczy systemu obrony przeciwlotniczej.
Apel o pokój i inicjatywa zorganizowania globalnego szczytu pokojowego.
Prezydent Ukrainy wystąpił z przesłaniem do kibiców piłki nożnej, które miało pojawić się przed finałowym meczem mistrzostw świata.
Zgody nie wyraziła jednak FIFA.
Ogłaszam inicjatywę zorganizowania globalnego szczytu w sprawie pokoju jeszcze tej zimy.
Szczyt mający zjednoczyć wszystkie narody świata wokół sprawy globalnego pokoju.
Od kilku dni analitycy ostrzegają przed rosnącą presją ze strony Białorusi.
Łukaszenka podniósł gotowość wojsk i nakazał im przemieszczenie się w rejony koncentracji niedaleko ukraińskiej granicy.
Jutro do Mińska ma przylecieć Putin.
Czy Rosjanie, którzy kontrolują białoruskie siły zbrojne w większości przypadków,, nacisną w taki sposób w końcu Białoruś, by jej siły zbrojne, które w pewnym momencie być może całe będą pod kontrolą rosyjską, zostały użyte.
Rosyjski parlament ma szykować ustawę, która daje bezkarność żołnierzom popełniającym na Ukrainie zbrodnie na cywilach i jeńcach.
Z kolei rosyjscy oligarchowie próbują odzyskać majątki, które stracili na mocy sankcji.
Do unijnego Trybunału Sprawiedliwości trafiły pierwsze pozwy.
W Bachmucie - piekło.
Ciągły ostrzał, pożary, brak prądu, wody i ogrzewania.
Zdarzały się przypadki, że po ostrzale wyjeżdżaliśmy gasić pożary i wpadaliśmy pod kolejny ostrzał.
Takie sytuacje zdarzały się wielokrotnie.
To jest bardzo trudne.
To, co może zatrzymać Rosjan, to obok szybkich dostaw broni dla Ukrainy zacieśnianie sankcji i ograniczanie rosyjskich wpływów na energetykę w Europie.
Mołdawia pierwszy raz od 30 lat rezygnuje z dostaw rosyjskiego gazu.
Odczuwalne jest też wprowadzone na początku grudnia embargo na dostawy rosyjskiej ropy drogą morską.
Chersoń po wyzwoleniu stał się celem bandyckich ataków rosyjskiej armii stojącej po drugiej stronie Dniepru.
Całe miasto ostrzeliwane jest z moździerzy, artylerii i systemów rakietowych.
Na miejscu jest Tomasz Grzywaczewski.
Jak wygląda teraz Chersoń?

---
Tu nie tylko w nocy, ale także w dzień, nie widać na ulicach ludzi.
Cały czas słychać wybuchy.
Mieszkańcy uciekli z miasta w obawie przed bombardowaniami.
Wiele miejscowości wokół Chersonia jest zaminowanych.
Mieszkańcy Chersonia mimo wyzwolenia spod okupacji cały czas zostają ranni i giną z rąk rosyjskich bandytów mszczących się za klęskę w bitwie o to miasto.
Ten mężczyzna stał się przypadkową ofiarą bombardowania jednej z chersońskich ulic.
Został ranny w wyniku rosyjskiego ostrzału artyleryjskiego z lewego brzegu Dniepru.
Miał złamane biodro, otwarte złamanie klatki piersiowej, krwiak opłucnej.
Na wyzwolonych terenach wokół Chersonia zagrożeniem są celowo pozostawione przez Rosjan miny przeciwpiechotne i ogromna liczba niewybuchów.
Oleksandr zszedł na chwilę z drogi i wtedy doszło do eksplozji.
Byłem w takim szoku, że przeszedłem jeszcze dwa metry o własnych siłach, a potem upadłem.
#propaganda #tvp #tvpinfo
FlasH - #codziennaTranskrypcja #wiadomosci #tvpis 
18.12.2022

Oto zapis dzisiejszego...

źródło: comment_1671390603Rm0xsqVn0EWieti98n08ZI.jpg

Pobierz
  • 1