Aktywne Wpisy
danky +6
CrawlOuttaLove +165
#jaworek
A już za rok, dwa nowy film w kinach o Jaworku, wcale bym się nie zdziwił. W roli głównej widzę tego aktora ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A już za rok, dwa nowy film w kinach o Jaworku, wcale bym się nie zdziwił. W roli głównej widzę tego aktora ( ͡° ͜ʖ ͡°)
WRESZCIE! WRESZCIE znalazłem w prefumach taki jaśmin o jakim marzyłem. Nie wiem czy @Grzesinek był świadom moich poszukiwań gdy wrzucił mi odrobinę próbki jako gratis do paczki, ale trafił idealnie, za co mu dziękuję.
No dobra, trochę skłamałem we wstępie: to nie jest DOKŁADNIE ten jaśmin o którym marzyłem, i nie zwieńcza to moich poszukiwań, ale właśnie rozbudza nadzieję. Wiem że skoro dało się to zrobić tak blisko tego czego chcę, to i w końcu znajde idealnie TO czego chcę. A jak nie znajdę to się wkurzę i sam sobie zrobię.
W otwarciu czuć... No jaśmin no. Niestety nie taki czysty piękny jaśmin, a mieszanke jaśminu, lilaka, lilii, jaśminowca oraz konwalii. A SZKODA. Niemniej ze wszystkich dziesiątek perfum jakie śmiały szczycić się nutami jaśminu, ta jest pierwszą w której są one na prawdę, i nie jest to jakieś ulotne pół-placebo w tle.
W miarę jak zapach dojrzewa, białe kwiaty więdną odsłaniając skórzane aromaty nadając nieco wytrawnej elegancji.
Drydown to nadal aromaty skóry (fragra twierdzi że zamszu, hmmm) poparty piżmem.
Ogólnie baaardzo noszalny zapach i dosyć przyjemny. Da sie znaleźć wiele okazji do noszenia go bez problemów. Może i nawet rozważyłbym zakup flakonu, ale nawet nie umiem tego nigdzie znaleźć xD Trwałość średnia ale projekcja w miarę przyzwoita.
Za zapach odpowiada jakiś podobno znany Anon. To znaczy Aaron. Tutaj https://youtu.be/H1OP4DtOFIs można zobaczyć jak o tym opowiada.
ATH Jasmine Narcotique na fragrze
#barcolwoncha
#perfumy
Najgorzej jak się zachce teraz pełnej butli ( ͡€ ͜ʖ ͡€)