Wpis z mikrobloga

Tak w sumie poza Fredziem to jaki realny wybór mieli w Maranello? O Seidlu chyba od początku krążyły pogłoski łączące go z Audi, to co, powrót Arrivabene? Ale to chyba byłby trollaż podobnego kalibru.
Nieironicznie spodobałoby mi się jakby spróbowali zagrać ryzykownie jak RBR w 2005 z Hornerem, tylko pytanie czy mieli kim tak zagrać w ogóle.
#f1
  • 8
  • Odpowiedz
@Destroid mogli wziąć jakiegoś młodego szefa Premy ale tam to chcą kogoś kto coś ogarnia, a nie będą go uczyć. Mogli wczesniej pomyslec o tym i dać go do Alfy czy Haasa (nawet jako zastepce) i by zobaczyli czy się nadaje
  • Odpowiedz