Wpis z mikrobloga

Żaden szanujący się polski trener nie zgodzi się na prowadzenie reprezentacji, widząc jaki cyrk się odwala w PZPN-ie i mając świadomość, że jak mu się noga podwinie, albo zrobi coś nie po drodze przełożonego, to zaraz wyjdzie sekretarz generalny, Kulesza, albo ktoś ze związku i go obsra publicznie. Tak robią z Michniewiczem i tak było z Sousą, gdzie Kulesza publicznie go pouczał, że powinien jeździć na mecze ekstraklasy, a jak Sousa zadzwonił, że ma ofertę innego klubu, to Czaruś zamiast najpierw spróbować się dogadać, to od razu poleciał z tym do mediów. Potem szopka z kandydatami na selekcjonera, dzień w dzień nowe nazwisko wypływało, a teraz wybielanie związku kosztem kadry i CM711.
Obecny PZPN nie potrafi nic rozwiązać prywatnie. Mądry trener nie będzie ryzykował. RIP dla zagranicznego, który nie zna sytuacji.
#mecz #reprezentacja
  • 1