Wpis z mikrobloga

@Arvahal: UFC to biznes, w którym liczy się to, kto ile sprzedaje PPV i jaki ruch w internecie generuje swoją medialnością poza klatką, czym napędza popularność federacji, a co za tym idzie ilość hajsu, jaki zgarnia federacja. Jeśli ktoś myśli, że poziom sportowy dla tych materialistycznych świń ma jakiekolwiek znaczenie, jest naiwny, jak dziecko ¯\_(ツ)_/¯