Wpis z mikrobloga

Po ogłoszeniu programu wojsko 300k+ to było raczej oczywiste że zostanie przywrócony pobór, w formie oficjalnej, bądź jak to ma PiS w zwyczaju zawoalowanej.
Wojsko ludowe liczyło właśnie w okolicach 300 tysięcy, na tej wielkości armię zawodową Polski nie stać, a tyłu ochotników raczej się nie znajdzie. Dużym problemem też jest że przeszkoleni rezerwiści z poboru mają teraz najmniej 35 lat, i niedługo ich przydatność się skończy.
Kto się boi obowiązkowego kręcenia wora w sumie ma jeden warunek, musi wstąpić do jakiegoś pacyfistycznego kościoła np #swiadkowiejehowy ihmo Polska już raczej nie będzie zamykać za odmowę świadków jak drzewiej bywało, dostaniesz jedynie jakąś służbę zastępcza nie związaną z wojskiem, bo tylko taka służbę może podjąć jehowita. Plus dobra informacja dla tagu #przegryw jeśli będziesz skutecznie i zaangażowaniem roznosić gazetki i nawracał, to prawdpodobnie załatwią ci żonę( ͡° ͜ʖ ͡°)
#obowiazkowecwiczeniawojskowe

Czy w razie niebezpieczeństwa poboru dołączyłbys do świadków Jehowy

  • Jeszcze jak 46.7% (28)
  • Nie, ale w razie mobilizacji na wojnę tak 5.0% (3)
  • Nigdy 48.3% (29)

Oddanych głosów: 60

  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sindram: wojsko ludowe tyle liczyło, bo każdy 18 latek dostawał 2 lata poboru z marszu, chyba, że poszedł na studia
nie było jak uciec z kraju, a i tak uciekali. Dzisiaj struktura wiekowa się poważnie zmieniła, 18 latków jest mało. Za to dużo 60 latków
  • Odpowiedz
@antywojo:
No właśnie nie każdy.
Wbrew pozorom było całkiem sporo ludzi o których wojsko się nie upomniało. Bo wojska zwyczajnie nie było stać wziąć wszystkich mężczyzn z rocznika np z wyżu urodzonych latach 50 czy 80 do wojska, przecież taki poborowy też musi zjeść, karabin czy mundur musi dostać, spać gdzieś musi, także trzeba by było wybudować nowe koszary etc.
Teraz to faktycznie trzeba by było mobilizować znacznie większy procent
  • Odpowiedz
@sindram: w czym sumienie Świadków Jehowy jest lepsze od sumienia katolika, który tak samo może wyjaśnić, iż to właśnie sumienie nie pozwala mu uczyć się walki? Nikt nie zweryfikuje, czy rzeczywiście jesteś gorliwym katolikiem, za to w wypadku Świadków to już gorsza sprawa. Wstąpienie tam trochę trwa, co najmniej parę miesięcy. Nie trzeba wstępować do sekty i niszczyć sobie życie, aby uniknąć służby wojskowej. Świadkowie Jehowy będą wtrącać się w
  • Odpowiedz
@PrawaRenka:
Nie, nie jest to martwy przepis.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gdyby tak było już byś usłyszał jęki świadków Jehowy i nie tylko, poza tym ue bardziej niż teraz dobierała by nam się do dupy, gdyby to olewqli, poza tym nawet konstytucja gwarantuje że jeśli służba wojskowa jest niezgodna z przekonanymi religijnymi to muszą zaproponować ci jakąś inną służbę zastępczą
  • Odpowiedz
@Sandrinia: nie no, to są bardziej śmiechy niż na poważnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Aczkolwiek to co piszesz to jest nastawienie osób wierzących w prawdę strażnicy.
Ci co wierzą dla świętego spokoju, lub uniknięcia służby wojskowej, to pochodzą chwilę do zboru, nauczą się prawd wiary i po chrzcie fajrant, wystarczy przecież casus nieaktywnego świadka, który sobie przyjdzie raz na jakiś czas na pamiątkę lub spotkanie.
A
  • Odpowiedz
@sindram: wiesz co, to wcale nie jest takie proste jak się wydaje. Facet wchodzi tam żeby uniknąć służby wojskowej i myśli że ich oszuka i nic z tym nie zrobią, albo że na niego ich manipulacja nie zadziała. To tak nie jest. Ludzie będący nieczynnymi świadkami zmieniają numer telefonu i wyprowadzają się do innego miasta, czy innego kraju, aby uniknąć wizyt starszych. Ja sama weszłam tam dla rodziców i przez
  • Odpowiedz
to pochodzą chwilę do zboru, nauczą się prawd wiary i po chrzcie fajrant


@sindram: ziom, poczytaj lepiej czym jest psychomanipulacja w sektach i wtedy zastanów się jak piszesz, że "pochodzą chwilę do zboru" xd Kolegę - ateistę i typa który naśmiewał się z religii - zaprosiłam kilka razy na zebrania i po latach powiedział, że jak posłuchał wykładów, to te wierzenia zaczęły dla niego mieć sens xd

Jeśli miałeś już
  • Odpowiedz
@13czarnychkotow:

Zauważ ze jednak największe sukcesy świadków to są lata 90 i początek dwutysięcznych, teraz to podobno ich ubywa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przyczyn jest kilka, po pierwsze ludzie są mocno zmienili i ich religijność także, a także większość ludzi wie jak działają świadkowie i jakie są ich doktryny, także szczerze wątpię czy osoba o lewicowych poglądach czy tzw wierzący niepraktykujący, który chciałby tylko uniknąć służby
  • Odpowiedz
@sindram: tak, to dlatego, że ludzie wiedzą kim są ŚJ i nawet nie przyjdą na zebranie ani nie zgodzą się na studium. I dobrze, bo to właśnie na studium i na zebraniach odbywa się najwięcej psychomanipulacji. Jak nagle zachęcisz ich do dołączenia do ŚJ, to zachęcasz ich tak naprawdę do dobrowolnego, częstego poddawania się psychomanipulacji, która mniej lub bardziej będzie miała na nich wpływ.

Ty sobie nie wyobrażasz takiej sytuacji,
  • Odpowiedz
@13czarnychkotow:
Może i masz rację. Z mojej perspektywy po prostu manipulacja świadków jest mega toporna, no ale jak ktoś wierzy w mądrości z TVP to w sumie jest to możliwe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@sindram: tu nie chodzi o to czy to są mądrości, czy głupoty. Sekty nie działają na zasadzie logiki, tylko stosują różne metody psychomanipulacji. Chociażby tak proste jak charyzmatyczni mówcy, którzy wykładają w odpowiedni sposób i z dużą pewnością siebie. Nie bez powodu u Świadków duży nacisk kładzie się na naukę wypowiadania się. Poza tym jednym z powodów, dla których ludzie odchodzą jest oddalenie się od zboru na długi czas -
  • Odpowiedz
@sindram: W Polsce prawo do odmowy odbycia służby wojskowej jest prawem konstytucyjnym. Wynika bezpośrednio z art. 85 ust. 3 Konstytucji RP stanowiącego, że osoba, której przekonania religijne nie pozwalają na służbę wojskową kierowana jest do odbycia obowiązkowej służby zastępczej.

Dziękuję,zamykam temat ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dziadek opowiadał, jak mieli w jednostce jakiegoś zielonoświątkowców,co nie chciał nosić broni i zawsze któryś z nich miał dyżur z nim,
  • Odpowiedz
@Sandrinia: są, ale bardziej w ramach pytania niż odpowiedzi ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przeczytałam na razie połowę książki i do tej pory najbardziej skupia się na sekcie Moona, jako że sam tam był i udało mu się odejść, więc wie o nich najwięcej. Za to sama teoria daje sporo do myślenia. Jak czytałam o kontroli myśli, uczuć i informacji to już w ogóle jakbym czytała opis
  • Odpowiedz