Wpis z mikrobloga

Takie teoretyczne pytanko: Co w przypadku leasingu na osobę prywatną i chęci zakończenia go przed terminem zakończenia umowy?

Np. nagła utrata pracy czy coś co zmusza człowieka do zdjęcia z siebie potrzeby płacenia co miesiąc 2-3k za samochód...

jest na to wgl. jakakolwiek szansa? (#!$%@?ąc od sensu brania auta, gdy ma się ryzyko utraty pracy albo jakiś czarnych chmur nad budżetem domowym :P)

#leasing #pytanie
  • 8
@Elementx: Osobiście jak bym miał ryzyko utraty pracy, to nawet nie pchał bym się w leasing, Oczywiście jest takie coś jak cesja tylko co jak przez jakiś czas nie będzie chętnych na cesje a przecież ratę trzeba zapłacić.
A pokazać znajomym że prowadze biznes i nowa bryka bo się powodzi to nie tędy droga. Czasy mamy jakie mamy i wolał bym kase mieć na koncie zamiast na podjeździe z miesięczną ratą..
@reca: Dlatego dopisałem #!$%@?ąc od sensu brania auta, gdy ma się ryzyko utraty pracy albo jakiś czarnych chmur nad budżetem domowym_

Niezależnie od stabilności pracodawcy, zawsze jakieś tam minimalne ryzyko jest i zastanawia mnie czy taki leasing prywatny (w porównaniu ze standardowym leasingiem gdzie mamy cesję) to podpisanie paktu z diabłem czy jednak nie.
@makaron25: Niby można, ale obawy w naszym kraju są duże na tego typu zachowania z tego co wiem :)

Leasing szybciej nie, ale jednak szedłbym w kierunku, że jak ktoś ma leasing to jednak większa szansa, że spłaci z dnia na dzień. Jednak takie jdg jak ktoś ma i bierze leasing, to nie zarabia 4k netto, tylko więcej.