Wpis z mikrobloga

drydown


@makzy: ( _)

Aaa ok. Dla innych nie wiedzących jak ja.

DRYDOWN


Określenie wybitnie perfumeryjne, którego nie znajdziecie w większości słowników. Oznacza po prostu ostatni, najgłębszy akord kompozycji zapachowej. Może być tłumaczone jako „akord bazowy”, „baza”, „nuta głębi”. Spotkałem się jednak z definicjami, które DRYDOWN rezerwują dla naprawdę ostatniego akordu, czyli nie dla całej bazy, ale „bazy bazy”.
  • Odpowiedz