Wpis z mikrobloga

Pograłem kilka gier i muszę przyznać że przyjemna gierka, znacznie lepsza niż bf5 ale callofdutyzowanie jest już tak posunięte mocno w tej serii że chyba nic nie wróci jej na dawne tory, coś po bf1 zdecydowanie się popsuło u nich w firmie.

W każdym razie rtx2060 ultra opcje, medyk zwiadowca z apteczką i dronem i nawet taki lamus jak ja mógł zdobyć punkty.
Dobrze że nie kupiłem ale też nie żałuje tego 15zł na abonament, myślę że będę sobie pykał od czasu do czasu. Przypomina mi to bg z wowa albo mecze z doty, taka szybka odskocznia. Póki co też nie trafiłem na cheaterów za to inni gracze widać są znacznie bardziej doświadczeni i wyekwipowani niż ja.

Ale nie wyobrażam sobie za tą grę dać pełnej ceny w dniu premiery, współczuję wszystkim którzy tak zrobili, sam chciałem tak zrobić na szczęście brzydkie recenzje mnie wstrzymały.
#battlefield #battlefield2042
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Uuroboros: ja kupiłem może za jakieś 130zł z media expert jakoś 1.5 miesiąca temu, mnie najbardziej kusił portal bo wyobrażałem sobie bad company 2 na nowej wersji silnika na ulubionej arice harbor, w rzeczywistości żeby trafić taki serwer który ma opcję 1:1 z oryginału trzeba dobrze poszukać.

Posiadam każdą część gry od bc2 i powiem że 2042 jest fajna do odmóżdżenia się, jednak wciąż wolę odpalić sobie bfa 5 bo
  • Odpowiedz
  • 0
@Dzejms999 Ja gram od bfa 2 w serię i taki bf1 pograłem i wywaliłem. Dla mnie już gra dla noobow, a strzelanie snajperką nie wymaga skilla. Wszedłem na server, drugi czy tam trzeci poziom i ze snajperki 20-1 staty i ludzie od czitow wyzywają, a tam po prostu każdy strzał siada, bo zero realizmu przy strzale.
  • Odpowiedz
@piwakk: z battlefieldem w sumie przygodę też miałem od dwójki o ile granie w taką grę w wieku 12 lat można zaliczyć, dzisiaj czasami zagram na bf2hub głównie z sentymentu i wspomnień jak starszy brat grał za czasów gdzie były jeszcze oficjalne serwery, co muszę o dwójce powiedzieć to fakt że miał dużo bardziej realistyczne strzelanie i pojedynczy tryb ognia w takim L86 faktycznie miał sens a rkm-y były tylko
  • Odpowiedz
  • 0
@Dzejms999 No właśnie... No ja sporo gram w bf4 i tam jeszcze czuć feeling broni. Później to już wszystko na jedno kopyto. Czy to bf czy to fortnite czy cod.
  • Odpowiedz
@piwakk: też lubię czasami kilka meczy zagrać w czwórkę ale głównie mapy typu blokad,metro, park lumpini i ogólnie takie gdzie piechota odgrywa główną/jedyną rolę, bardzo nie lubię w czwórce użerania się z lavkami, czołgami czy innymi odrzutowcami
  • Odpowiedz
@piwakk możesz uznać mnie za dziwaka ale jestem wyjątkowym płatkiem śniegu, dla którego hardline nie był taki zły, sama piechota a w szczególności tryb krwawa forsa, co prawda hardline jako kolejna część battlefielda został wykastrowany ze swojego elementu rozpoznawczego, przez którego Battlefielda nie dało się pomylić z żadną inną serią czyli walka pojazdów i piechoty na dużych i otwartych mapach, dlatego chyba właśnie moją ulubioną mapą w serii jest klasyczny karkand
  • Odpowiedz
@Uuroboros: Jako ogromny fan serii kupiłem przedpremierowo i przez następne pół roku byłem wściekły na to co zrobili z tą gra xD
Teraz ta gra nabiera kształtów u jest całkiem przyjemna, oby tylko w następnej części nie rozjechali się aż tak bardzo z oczekiwaniami fanów
  • Odpowiedz