Wpis z mikrobloga

w takim razie w prawię każdym banku coś znajdziesz ....niestety byleby pokryć inflację. coś w granicach 6% (zawsze rocznie) powinno cie zadowolić. Nie zarobisz,a le i pozornie nie stracisz. ps. Zawsze możesz iść do buka i kto wie, czy to nie najlepsza opcja (oczywiście przy pewnej wiedzy)