Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem zmęczony mirki, kocham swoją różową z którą jestem już 4 lata ale wykańcza psychicznie mnie jej choroba. Dziewczyna choruje na #nerwicanatrenctw i gdy na początku się spotykaliśmy nawet nie wiedziałem, że jest chora, dopiero po kilku miesiącach mi powiedziała a po roku zamieszkaliśmy razem. Od 3 lat przechodzę małe piekło. Życie z taka osoba jest ciężkie zarówno dla mnie jak i dla niej. Ciągle mycie rąk, wycieranie wszystkiego, ciągły stres przy sexie (który i tak pierwszy raz był po po roku mieszkania razem bo się bała) bo nigdy nie wiadomo czy nagle nie zacznie panikować, wachania nastroju itd. Różową zdaje sobie sprawę, że jest to dla mnie ciężkie, chodzi na terapię, bierze leki ale nie widzę zbytniej poprawy. Moja psychika jest na skraju załamania nerwowego. Kocham ją ale nie wiem czy dłużej dam radę to znosić. Zastanawiam się poważnie nad zakończeniem związku dla mojego własnego zdrowia ale z drugiej strony nie chce jej zostawiać samej z tym wszystkim bo bardzo ją kocham, tyle lat przeżyte razem... Gdybym wiedział od początku mirki jak wygląda życie z osobą z taka chorobą to pewnie nie szedł bym w to dalej... #zwiazki #choroba #chorobapsychiczna #przegryw

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #638893974bf3873caced4b26
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 8