Wpis z mikrobloga

#mecz
Mireczki, mam 49,5 level i jako 9letni gówniak w 82 na mundialu pamiętam że grając nie najlepszą paką z zajebistym napastnikiem(Boniek) graliśmy do przodu, dziś mam de ja vu, ale zajebisty napastnik (lewy) musi grać w meczu z Argentyną w zasadzie jako najwyżej ustawiony obrońca. Mam nadzieję tylko że to była genialna i bardzo wyuzdana taktyka polskiej myśli szkoleniowej pod ten mecz żeby przejść dalej, a w meczu z Francją #!$%@? ich jak w 82