Wpis z mikrobloga

W sumie to jutro Falconem 9 ma lecieć lądownik księżycowy Hakuto-R japońskiej firmy ispace. Lądownik powstawał w ramach komkursu Google Lunar X Prize, którego ostatecznie nikt nie wygrał.
Podróż zajmie kilka miesięcy! W lądowniku ma się znajdować Rashid - mały 10 kg łazik Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
#spacex #ispace #uae #kosmos #ksiezyc
Pobierz Drzewid - W sumie to jutro Falconem 9 ma lecieć lądownik księżycowy Hakuto-R japoński...
źródło: comment_1669762686wEDz01FVhEZrCS0dbfq7H0.jpg
  • 11
@Manah: ...i jeszcze uzupełniając, tylko dlatego potrzebne są te wielkie rakiety jak Saturn V czy SLS, tj. żeby skrócić czas podróży do racjonalnego minimum z uwagi na astronautów. Nie zastanawiało Cię nigdy, że Japończycy czy inni Hindusi wysyłają sprzęt na Księżyc, choć nie mają tak potężnych rakiet?

Więcej:
https://en.wikipedia.org/wiki/Low-energy_transfer

Przy okazji: wydaje mi się (na jakieś 75%), że jakby chcieć tylko trochę wydłużyć czas lotu to Oriona z załogą na księżycową
@texas-holdem "From low Earth orbit to lunar orbit, the delta-v savings approach 25% on the burn applied after leaving low Earth orbit, compared to the retrograde burn applied near the Moon in the traditional trans-lunar injection, and allow for a doubling of payload"

W sumie patrząc na masę Oriona (kapsuła + moduł serwisowy) i udźwig ciężkiego flakona na LEO, to faktycznie, powinno być wykonalne. Tylko popraw mnie, jeśli się mylę, potrzebne byłyby
@texas-holdem:

Nie zastanawiało Cię nigdy, że Japończycy czy inni Hindusi wysyłają sprzęt na Księżyc, choć nie mają tak potężnych rakiet?


Chyba chodzi przede wszystkim o masę ładunku. Czytam teraz o różnych misjach księżycowych i mało która leci kilka miesięcy. Przykładowo chińska Chang'e 4 z ładunkiem 4 tony osiagnęła orbitę Księżyca po kilku dniach, nawet japońska misja SELENE (3 tony) wyniesiona na gówienku o nazwie H-IIA, była na orbicie Księżyca po dwóch