Wpis z mikrobloga

@rationalistic: raz poprosiłem takiego "kominiarza" o legitymację, to mi odpowiedział "A pan ma szkolną?". Po miesiącu przyszli następni, to był już luty, interes musiał się nieźle kręcić. Zapytałem o legitymację, to gość powiedział, że on tylko sprzedaje kalendarze, taka działalność. Gonić takich. Żerują na ludzkiej naiwności, tradycji. Może kiedyś była jakaś tradycja sprzedawania kalendarzy kominiarskich, teraz tylko oczerniają tych prawdziwych. Ochotnicza Straż Pożarna jeszcze sprzedaje kalendarze, prawdziwi strażacy, taka forma dobrowolnego