Wpis z mikrobloga

@Skonek248: ja pamiętam. Włączyłem mecz, ale mówię "pewnie 20 minut będą się rozkręcać" to zjem sobie kolacyjkę. Poszedłem do kuchni, trochę się zasiedziałem, wracam po pół godzinie. Usiadłem sobie i patrzę - co to za cyfra? Podszedłem bliżej telewizora bo myślałem, że mam coś ze wzrokiem, a tam już było 5.