Alianci pod koniec drugiej wojny wiedzieli, że pokonane Niemcy mogą być cennym wsparciem wysiłku wojennego przeciw Rosji (operacja Unthinkable, denazyfikacja w cywilizowany sposób) Wszystko to pomimo ogromu zniszczeń i zbrodni spowodowanych przez Niemców w przeciągu kilku lat. Tymczasem chcecie, abyśmy wydali Ukrainę na pastwę Rosji, bo nie przeprosili za zbrodnię popełnioną przez organizację, do której się odwołują i rakietę, która zabiła dwóch Polaków.
Na dzień dzisiejszy nie mamy lepszego kraju prowadzącego wojnę z Rosją i też mi się nie podoba Melnyk, Przewodów, Bandera, ale mamy w niepowtarzalną okazję, by cudzymi rękoma rzucić Rosję na kolana, a tymczasem urażone płatki śniegu, którymi jesteście, wmawiają nam, że to coś niewłaściwego.
Sugerujecie "ukrofilom" przy jednoczesnym wyolbrzymieniu jakieś podniecanie się Ukrainą i wielbienie jej, a tymczasem sami kierujcie się wyłącznie emocjami, z tą różnicą, że negatywnymi i prymitywnymi. #ukraina #rosja #wojna
@jezus_z_kabaretu: Ale brednie.. kazdy powinien odpowiadać za swoje zbrodnie. Nawet jeśli to był PRZYPADEK to NATO i wszystkie inne kraje powinno odciąć się od ukrainy, a wręcz myśle ze powinniśmy sami odpowiedzieć im rakietami.
@Jimmybravo: Bo bronie polaków? Ciekawe co byś zrobil jakby twoją rodzine walneła rakieta a ludzie mówili "no spoko to był wypadek nic sie nie stalo" i koniec tematu. Macie czasami taką pustkę w glowie ze aż szkoda z wami dyskutować ( ͡°͜ʖ͡°)
@aversxx: Dwóch ludzi zginęło od przypadkowej rakiety a na drogach w Polsce ginie dziennie setki ludzi to najlepiej zakazać sprzedaży aut bo są zbyt niebezpieczne.
@Jimmybravo: Ale ludzie mają wpływ na to czy się rozbiją. A jaki wpływ na rolnik w traktorze ze uderzy w niego UKRAIŃSKA rakieta (według mnie z premedytacją ale nie będę tego mówił bo nie chce być pozwany). Kończe temat bo widzę ze nie dojdziemy do porozumienia
@aversxx: Szansa na to, ze uderzy w ciebie rakieta jest mniejsza niż uderzenia pioruna. I to nie była pierwsza rakieta która spadła na naszej granicy jak donoszą media. Po prostu ci ludzie mieli pecha i tyle.
Tymczasem chcecie, abyśmy wydali Ukrainę na pastwę Rosji, bo nie przeprosili za zbrodnię popełnioną przez organizację, do której się odwołują i rakietę, która zabiła dwóch Polaków.
@jezus_z_kabaretu: nie, chcemy żeby ukraińcy OFICJALNIE przeprosili za Wołyń, #!$%@? Melnyka na śmietnik, zaczeli ekshumacje i założyli tam cmentarz. Wtedy doślijmy im kolejne 300 czołgów nawet, ale dopiero wtedy. Nic za darmo. I jeżeli dla nich zakłamywanie prawdy jest ważniejsze od 300 czołgów to
nie, chcemy żeby ukraińcy OFICJALNIE przeprosili za Wołyń, #!$%@? Melnyka na śmietnik, zaczeli ekshumacje i założyli tam cmentarz. Wtedy doślijmy im kolejne 300 czołgów nawet, ale dopiero wtedy. Nic za darmo. I jeżeli dla nich zakłamywanie prawdy jest ważniejsze od 300 czołgów to niech #!$%@? zdychają
@jozef-dzierzynski: no przecież to się idealnie wpisuje w moją tezę. PS fajny nick
@jezus_z_kabaretu: Gdy tylko wyszło na jaw, że na Przewodów spadła używana przez Ukraińców rakieta przeciwlotnicza, to Zełenski powinien był wyrazić ubolewanie z tego powodu zamiast kluczyć. Bo klucząc, tylko naraził na szwank stosunki z Polską. A poglądy Melnyka nt. UPA są oparte na mitologizowaniu i zafałszowaniu dziejów tej formacji.
Mimo to uważam, że należy nadal pomagać Ukrainie i wysyłać jej uzbrojenie i sprzęt. Nie można pozwolić, żeby błędy ukraińskich polityków i przypadki ich złego postępowania w relacjach z Polską odbijały się na koszmarze, jaki orkowie cały czas gotują niewinnym ukraińskim cywilom. Nie można pozwalać, żeby przypadkowi cywile stawali się zakładnikami politycznych przepychanek, nadymania się i unoszenia się honorem. Żadni cywile nie powinni być zakładnikami kaprysów swoich polityków. I żaden naród nie powinien być zakładnikiem własnej historii, a już na pewno nie określonego wycinka
![W windzie doszło do wybuchu akumulatora od hulajnogi elektrycznej [WIDEO]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/714fb74ab2d0ebf32647c1aebd2f216f73ab7d9ea09c04b5f031fa907dd95f22,q80.jpg)
Alianci pod koniec drugiej wojny wiedzieli, że pokonane Niemcy mogą być cennym wsparciem wysiłku wojennego przeciw Rosji (operacja Unthinkable, denazyfikacja w cywilizowany sposób)
Wszystko to pomimo ogromu zniszczeń i zbrodni spowodowanych przez Niemców w przeciągu kilku lat.
Tymczasem chcecie, abyśmy wydali Ukrainę na pastwę Rosji, bo nie przeprosili za zbrodnię popełnioną przez organizację, do której się odwołują i rakietę, która zabiła dwóch Polaków.
Na dzień dzisiejszy nie mamy lepszego kraju prowadzącego wojnę z Rosją i też mi się nie podoba Melnyk, Przewodów, Bandera, ale mamy w niepowtarzalną okazję, by cudzymi rękoma rzucić Rosję na kolana, a tymczasem urażone płatki śniegu, którymi jesteście, wmawiają nam, że to coś niewłaściwego.
Sugerujecie "ukrofilom" przy jednoczesnym wyolbrzymieniu jakieś podniecanie się Ukrainą i wielbienie jej, a tymczasem sami kierujcie się wyłącznie emocjami, z tą różnicą, że negatywnymi i prymitywnymi.
#ukraina #rosja #wojna
Kończe temat bo widzę ze nie dojdziemy do porozumienia
@aversxx: zwłaszcza potrąceni piesi. No mają w #!$%@? wpływ.
@jezus_z_kabaretu: nie, chcemy żeby ukraińcy OFICJALNIE przeprosili za Wołyń, #!$%@? Melnyka na śmietnik, zaczeli ekshumacje i założyli tam cmentarz. Wtedy doślijmy im kolejne 300 czołgów nawet, ale dopiero wtedy. Nic za darmo. I jeżeli dla nich zakłamywanie prawdy jest ważniejsze od 300 czołgów to
@jozef-dzierzynski: no przecież to się idealnie wpisuje w moją tezę.
PS
fajny nick
A poglądy Melnyka nt. UPA są oparte na mitologizowaniu i zafałszowaniu dziejów tej formacji.
Mimo to uważam, że należy nadal pomagać Ukrainie i wysyłać jej uzbrojenie i sprzęt. Nie można pozwolić, żeby błędy ukraińskich polityków i przypadki ich złego postępowania w relacjach z Polską odbijały się na koszmarze, jaki orkowie cały czas gotują niewinnym ukraińskim cywilom. Nie można pozwalać, żeby przypadkowi cywile stawali się zakładnikami politycznych przepychanek, nadymania się i unoszenia się honorem.
Żadni cywile nie powinni być zakładnikami kaprysów swoich polityków.
I żaden naród nie powinien być zakładnikiem własnej historii, a już na pewno nie określonego wycinka