Wpis z mikrobloga

Jak to jest, że w 1969 roku przy "prymitywnej" względem tego co mamy teraz technologii udało się wylądować na komosie, a później, aż do teraz (Artemis i plany na najbliższe lata) nikt tego nie powtórzył. Rozumiem, że wtedy była zimna wojna i motywacja była całkowicie inna, zmieniło się podejście do bezpieczeństwa natomiast mnie to dziwi, że nikt się tego nie podjął. Przez tyle lat nie znalazł się inwestor lub jakaś grupa inwestorów, która zrobiłaby to tylko dla własnego prestiżu czy choćby by udowodnić, że się da? Czy może faktycznie w tamtych latach było to tak kosztowne przedwsięwzięcie, że i dzisiaj byłaby to astronimiczna kwota, którą po prostu szkoda marnować?

#kosmos #nasa
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pepepanpatryk: Tak jak zauważyłeś wtedy była wola polityczna.
Barierą są na pewno koszty programu

The United States spent $25.8 billion on Project Apollo between 1960 and 1973, or approximately $257 billion when adjusted for inflation to 2020 dollars.


To dość spory wydatek, żeby sobie tylko pospacerować po księżycu i przynieść parę skał..
  • Odpowiedz
@pepepanpatryk: Cel był czysto propagandowy, JFK obiecał, że do końca dekady wylądują na Księżycu, to zrobili i pokonali ZSRR. :P A jak badania się chce robić, to wystarczy wysłać maszyny.
  • Odpowiedz
@DOgi: Oglądałem kiedyś wywiad z Neil de Grasse Tyson-onem i w sumie powiedział coś w stylu, że loty na Marsa czy generalnie eksploracja kosmosu zawsze będzie odbywać się z udziałem rządów państw, bo tylko oni mogą sobie pozwolić na wydawanie kasy na coś co na pierwszy rzut oka nie przynosi zysku. Firmy, spółki itp muszą wykazywać zysk, dzielić się raportami i zadowalać inwestorów.
  • Odpowiedz
bo tylko oni mogą sobie pozwolić na wydawanie kasy na coś co na pierwszy rzut oka nie przynosi zysku. Firmy, spółki itp muszą wykazywać zysk


@pepepanpatryk: Dlatego wiele firm tworzy projekty kosmicznego górnictwa; pierwsze w historii misje z ekonomicznym zwrotem.
  • Odpowiedz
Jak to jest, że w 1969 roku przy "prymitywnej" względem tego co mamy teraz technologii


@pepepanpatryk: BŁĄD BŁĄD BŁĄD BŁĄD BŁĄD!!!

Jakiej prymitywnej? Na Księżyc nie leci się za pomocą mocy obliczeniowej komputera ale przy użyciu rakiety i paliwa - a tutaj od lat 60-tych technologia nie zmieniła się za
  • Odpowiedz
@pepepanpatryk a jeszcze dodałbym, że NASA nie ma żadnego twardego deadline jak te słynne 10 lat z czasu programu Apollo, wiec mogą sobie dopieszczać to w nieskończoność. Tutaj priorytetem jest raczej żeby nikt nie zginął podczas gdy w programie Apollo kilku astronautów zginęło na samym początku a potem kilku mogło zginąć jeszcze w trakcie misji Apollo 13.
  • Odpowiedz
@pepepanpatryk: przypomniało mi się jeszcze, że przecież o wydatkowaniu decydują kongresmeni - a ich celem nie jest podbój Księżyca tylko sprawienie żeby część tej kasy została wydana w regionie, z którego kandydują. To prowadzi z kolei do nieefektywnego wydawania pieniędzy, których i tak NASA ma bardzo mało.
  • Odpowiedz