Wpis z mikrobloga

@mial85: no bo są na wyczerpaniu przynajmniej te precyzyjne, na początku wojny #!$%@? z nich codziennie. Ostatnio atakują nimi masowo tylko po swoich większych porażkach np. #!$%@? w ob. Charkowskim, po uszkodzeniu mostu krymskiego i ostatnio po utracie Chersonia. Chyba jest różnica co?
  • Odpowiedz
@mial85:
No bo się kończą, ale z jakiegoś powodu mnóstwo ludzi nie rozumie jak działa arytmetyka. Ile miałeś masowych bombardowań w ostatnim miesiącu?
Gdyby mieli zapasy, to by takie robili trzy razy w tygodniu.
  • Odpowiedz
@mial85: Czytałeś jakikolwiek artykuł na temat ruskich rakiet? Oczywiście, ze nie bo jesteś chłopkiem roztropkiem, który wie wszystko lepiej.

Ruskim brakuje już rakiet i wała wszystkim co maja plus kupują je od Korei północnej i Iranu. Ponadto wykorzystują już rezerwy strategiczne i nawet rakiety do przenoszenia broni nuklearnej. O rezerwach pisał ISW. Wskazali, ze Rosjanie doszli już do punktu, gdzie będą musieli ruszyć rezerwy.

Podsumowując nikt nie pisal, ze rakiet nie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@qweasdzxc: Za chwilę jakiś Kacapskie troll napisze, że Kacapia jeszcze nie zaczęła wojny. Na razie to bieda czołgi i najgorszych żołnierzy ruszyli. T-14, su-57, su-75 i cyborgi w ratnikach czekają na Syberii na mrozy i jak ruszą to Panie .... Klekajcie narody. Do Paryża w dwa tygodnie dojadą. A w praktyce to chlew obsarany gównem. W Rosji tylko propaganda w miarę działała. Choć jak się patrzy na ich filmiki to czasem
  • Odpowiedz
@RaghNaarRoog: @Gamtaro2: Arytmetyka arytmetyką, ale najwięcej ludzi ma zdecydowany problem w wiarę w krzykliwe nagłówki.

Wczoraj albo przedwczoraj na główną wszedł artykuł z NYT, który mówi o tym, że ruskie rezerwy rakiet mogą być "większe niż przypuszczano".

Opierając się na samym osincie i tym, co mówią YTberzy trudno w ogóle mieć jakikolwiek obraz rzeczywistości. Darujmy sobie oczywistą dezinformację i ekspertów z dupy. #!$%@?, niemiecki odpowiednik Skrzypczaka nie jest w stanie
  • Odpowiedz