Wpis z mikrobloga

Jakość obrazu podczas grania w chmurze Xbox jest tragiczna.

Kupilem sobie gamepassa, żeby pograć w mass effect w chmurze w fajnej jakości. Włączyłem gierkę i spotkały mnie czasy youtuba 460p. Nawet większe czcionki się średnio czyta. Jak takie badziewie można reklamować i sprzedawać? Nie chodzi tylko o rozdzielczość, ale artefakty, i pikselozę które się pojawiają podczas gry, tak jakby kompresja danych była ustawiona na jakiś masakryczny poziom. Na przykład jak jest jakiś gradient to zamiast niego widać kilka pasów kolorów.

Nawet się nie spodziewałem że jakość będzie odstawać od geforce nów, albo stadia, gdzie obraz jest fenomenalny, a przeczytałem że tak to po prostu działa.

#xbox #gamepass #konsole #geforcenow #graniewchmurze
  • 17
Skutecznie :) Ty kupiłeś ( ͡º ͜ʖ͡º)


@kiszczak: dobrze ze jest okres testowy za 4 zł, bo na pewno nie przedłużę. Zakładałem, że to będzie działało jak u konkurencji.
to jest zależne od łącza, gram w xboxwej chmurze od paru miesięcy i nigdy takich problemów nie miałem. Nie ma co tworzyć z tego powodu negatywnej opinii


@mowilemzewroce: to nie jest zależne od łącza, bo geforce now działa super tak samo jak stadia.
@Qlien jak koledzy mowią, kwestia wielu aspektów, u jednego działa dobrze gfnow a u drugiego Xbox, zależy gdzie mieszkasz jak tam to dostawca ma ustawione itp.

No ale sam wspomniałeś po to jest okres testowy 4zł żeby sobie sprawdzić. Widocznie masz narazie pecha i u ciebie xcloud nie będzie działał, może w przyszłości coś poprawią.
@mowilemzewroce: Co mnie obchodzi obciążenie serwerów, w innych usługach nie było z tym problemu, to nie jest moje zadanie żeby sprawdzić w jakim czasie grać bo akurat serwery nie są obciążone. Ja chcę żeby usługa działała wtedy kiedy potrzebuję.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Qlien: u mnie na necie mobilnym lte działa spoko, nie zauważyłem spadków jakości czy problemów z obrazem.
Ok chyba coś rzeczywiście mieli z serwerami, bo teraz jest ok na chromie, i edge . Wszystko przez wifi. Dalej widać artefakty, ale gra już wygląda o wiele lepiej i czcionki też są czytelne. Niestety ciągle widać, że coś jest nie tak z obrazem. Wydaje mi się, że to przez kompresję.

Trochę zawód mimo wszystko bo moim zdaniem mass effect lepiej wygląda na moim 9 letnim komputerze na słabych ustawieniach graficznych, niż
@Qlien: Masz problemy na łączu 300 Mbps? To ja na swoim LTE (jako internet domowy) o prędkości 80 (a czasem jak spadnie, to zdarza się i nawet 30) Mbps nigdy nie zauważałem żadnych artefaktów podczas grania.