Wpis z mikrobloga

Jest gdzieś granica performance-u i żartu.


@andbatros: pytanie, kto ma ustalać tę granicę, bo dla niektórych tą granicą mogą być na przykład dowcipy o holocauście a dla innych żarty z JP2 ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
Akurat tę babę co zakrawioną makietę głowy trumpa trzymała to dobrze, że zbanował.

To było chore. Jest gdzieś granica performance-u i żartu.


@andbatros: No ale to jest "wolność słowa" - z wszystkimi jej zaletami i wadami. Musk na Twittera wchodził z "free speech" na sztandarach i że cenzura wykraczająca poza to, czego zabrania prawo jest zła.

A prawo nie zabrania parody accounts ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Jest gdzieś granica performance-u i żartu.


@andbatros: Czyli nagle odkrywamy że nieograniczona wolność słowa wcale nie jest tak fajna jak by się to mogło oświeconym prawackim edge lordom wydawać?
  • Odpowiedz
@rzep: Porobię trochę za adwokata diabła, ale ogólnie to ponoć ten zapis o parodiach w ToS Twittera był już od kilku lat (tzn. założenie, że konta od parodii muszą być oznaczone w bio i w display name). Wrzucanie na tydzień przed wyborami wpisu podszywającego się pod Muska i nawoływującego do głosowania na Demokratów to lekka przesada (a mówię to jako osoba, która wybitnie nie znosi Republikanów z US (°
  • Odpowiedz
Jak nie pasuje ci regulamin prywatnej firmy to możesz sobie założyć własnego Twittera.
Wolności słowa to nie wolność od odpowiedzialności za swoje słowa.
Co tam jeszcze lewaki gadaliście kiedyś jak Twitter banował za poglądy? XD

PS. Tylko idiota nie widzi różnicy między wolnością słowa, a podszywaniem się pod kogoś.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Wolność jest wtedy, gdy można obrażać mniejszości społeczne - jak banuje się ludzi za żarty, to wtedy jest rigcz XD


@ziumbalapl: WYBRANE mniejszości np. słowian możesz obrażać do woli, ale np. za żyda dostaniesz bana.
Elegancka to jest wolność xD
  • Odpowiedz
Jak nie pasuje ci regulamin prywatnej firmy to możesz sobie założyć własnego Twittera.


@Izanagi013: Mogę, ale Elon przejmował Twittera z obietnicą wolności słowa, a teraz te obietnice łamię, więc mogę go sobie wyśmiewać.

Wolności słowa to nie wolność od odpowiedzialności za swoje słowa.


Znowu - Elon obiecywał wolność słowa na twitterze, gdzie cenzura nie będzie wykraczała poza to czego zabrania prawo.

Co tam jeszcze lewaki gadaliście kiedyś jak Twitter banował za
  • Odpowiedz
@rzep: Czyli wg ciebie wolność słowa pozwala mi podszyć się pod ciebie i pisać głupoty np do twojej rodziny?
Albo jak założę konto z takim samym awatarem jak twoj, gdzie nick będzie identyczny przez jakąś sztuczkę z Unicode, i będę potem wyzywał wszystkich dookoła?
Czy ty jesteś normalny?
  • Odpowiedz
@rzep: Doucz się, bo wyszedłeś na jełopa, który nie wie o czym pisze (czyli na typowego lewaka):

While it may seem harmless to impersonate another person, the law does not always look so kindly on this type of behavior. In fact, depending upon the circumstances of the impersonation, criminal charges may be filed for pretending to be anyone, not just a public figure or member of law enforcement.


https://manshoorylaw.com/blog/the-consequences-for-impersonating-someone-else-including-police/

A teraz
  • Odpowiedz
https://manshoorylaw.com/blog/the-consequences-for-impersonating-someone-else-including-police/

A teraz ładnie przeproś.


@WO22: Weź dzbanie czytaj co wklejasz bo się ośmieszasz.

Impersonating Another Person

In addition to impersonating a police officer, it is also a crime to impersonate another person if harm is caused. False impersonation occurs when someone represents him/herself as another person to deceive others. However, the key element of this offense in most cases is whether an additional act was performed, beyond the deceitful
  • Odpowiedz