[gorzki99]

Jak czytam: "przesiadajcie sie na zbiorkom bo taniej i szybciej" to kisne :P
Czemu kisne z szybciej to chyba tlumczyc nie trzeba. Ale czemu kisne z taniej to moze ktos nie wiedziec.

Poki co do roboty jezdzilismy w 3 na 2 auta (ja nie mam PJ). Wiec rozliczanie bylo proste. Potem kumpel poszedl na dlugie L4 ale za to szwagier sie zatrudnil. WIec nadal we 3 na 2 auta. Od grudnia wraca kumpel z L4 i przychodzi jeszcze jeden kumpel. Wiec bedziemy jezdzic w 5 na 4 auta. I tu juz nie bylo latwo wiec trzeba bylo siasc do excela (tabelka picrel).

Na tabelce sytuacja nie do konca optymalna ale taka ktora bedzie wystepowala najczesciej. Kazdy jezdzi po 5 dni czyli jeden tydzien. Ja nie jezdze wiec place kazdemu :P
Zalozenie jest takie zez koszta paliwa dziela sie na wszystkich. WIec ja zawsze place. Ale reszta ra placi raz dostaje. SUmma sumarum kazdy wychozic ma na 0 z paliwem.

Nadmienie tylko ze bilet miesieczny kosztuje 175pln. I ja bym tyle musial placic vs. 136,74 (tabela). Wiec ja jestem prawie 40pln do przodu. Tak to taniej jest jezdzic zbiorkomem :)

Najbardziej optymalna wersja jakby cale 20 dni jezdzil W a najmniej jakby jezdzil E (spalanie i cena paliwa) roznica jest KOLOSALNA.
#gownowpis #ztm i troche #pracbaza (a raczej koszta dojazdu do niej :P)

[z___]

@gorzki99: Tzn samochód jeździ na samo paliwo? Mycie, OC, naprawy, olej, płyn do spryskiwaczy i pranie tapicerki masz za darmo? No to faktycznie oszczędzasz.

[gorzki99]

Mycie, OC, naprawy, olej, płyn do spryskiwaczy i pranie tapicerki masz za darmo? No to faktycznie oszczędzasz.

@z___: To znaczy ze jakbys nie jezdzil do roboty to bys tego oleju, plynu do spryskiwaczy itp nie uzywal?

No jak masz auto tylko po to zeby do roboty jezdzic to zupenie inna bajka.

BTW z tego co wiem to OC usisz miec nawet jak auto w garazu stoi wiec w jaki sposob

[z___]

@gorzki99: Jeśli musisz i tak posiadać samochód to oczywiście OC zostaje. Ale już eksploatację powinieneś dodać, budżet na serwisy eksploatacyjne i naprawy, które ileś tam wynoszą (powiedzmy 2000zł co 20000 km, czy ile Ci tam średnio wychodzi).

[gorzki99]

Jeśli musisz i tak posiadać samochód to oczywiście OC zostaje. Ale już eksploatację powinieneś dodać, budżet na serwisy eksploatacyjne i naprawy, które ileś tam wynoszą (powiedzmy 2000zł co 20000 km, czy ile Ci tam średnio wychodzi).

@z___: Mi tam nic nie wychodzi. Nie zauwazyles kilku rzeczy w tej tabelce.
1- Jest 4 kierowcow jezdzacych po 5 dni
Czyli kazdy z nich jezdzi 15 dni mniej swoim autem niz by musial jezdzic jezdzac sam. O tyle mniej zuzywa opon, oleju, plynu do spryskiwaczy, hamulcow itp. 5 vs 20 robi roznice. IMHO jest na tym raczej do przodu niz do

[p.....r]

@gorzki99 ale w twierdzeniu że taniej i szybciej jest zbiorkomem nie chodzi o jeżdżenie 30km w jedną stronę z pierdziszewa do fabryki smrodu drogami pozamiejskimi. W małych miastach/wsiach komunikacja miejska jest droga i słaba o ile w ogóle istnieje i w takich przypadkach bez samochodu to jak bez ręki i chyba nikt nie ma wobec tego wątpliwości.

Tutaj chodzi o duże miasta w których
- pokonujesz dystans kilku max kilkunastu km w jedną strone
- prawie wszystko rano stoi i toczysz się z prędkością roweru, spalanie wtedy jest o wiele większe.
- oprócz korków co chwila masz swiatla/skrzyżowania równorzędne/ronda i nie #!$%@? nawet jak tych korków nie

[gorzki99]

ale w twierdzeniu że taniej i szybciej jest zbiorkomem nie chodzi o jeżdżenie 30km w jedną stronę z pierdziszewa do fabryki smrodu drogami pozamiejskimi. W małych miastach/wsiach komunikacja miejska jest droga i słaba o ile w ogóle istnieje i w takich przypadkach bez samochodu to jak bez ręki i chyba nikt nie ma wobec tego wątpliwości.

@pokeminatour: Ciekawe skad wysnules takie wnioski. Mieszkam w miescie +/- 170k mieszkancow(male miaszteczko co nie?) i z dobrze rozwinietym zbiorkomem. Aglomeracja slaska. Do przystanku mam 3 minuty. Z przystanku do roboty 15 min. Autobus jedzie 45 min przez 3 miasta. Autem jedziemy 20.

- prawie wszystko rano stoi i toczysz się z prędkością roweru, spalanie wtedy jest o wiele

[kultywator]

@gorzki99 dziwna ta wasza tabelka, każdy każdemu płaci za paliwo? Wg mnie lepiej jakby skoro każdy jeździ tyle samo dni i wykorzystuje swoje auto - nie płaci nic nikomu. Wyłącznie liczba jeżdżonych dni ma się zgadzać.

Ty jeden jako osoba bez auta powinieneś się rozliczać z resztą grupy - paliwo + % jakiś pasuje za użyczanie auta choćby 10-20% i wszyscy zadowoleni.

[gorzki99]

Ty jeden jako osoba bez auta powinieneś się rozliczać z resztą grupy - paliwo + % jakiś pasuje za użyczanie auta choćby 10-20% i wszyscy zadowoleni.

@kultywator: I dokladnie tak jest. Chlopaki sie miedzy soba nie rozliczaja. Ja tylko musze placic ale kazdemu inaczej. Dlatego jest ta tabelka.
Koszta sa dzielone na 5 zeby bylo po rowno i wiadomo ile kto komu m zaplacic. ALe de facto dotyczy to tylko

[kultywator]

@gorzki99 bardzo sensownie

[gorzki99]

@kultywator: I bardzo fajnie widac roznice :)
Najtaniej by bylo dla kazdego jakby jezdzil tylko W (corsa w gazie)
Ale za to E lepiej niech jezdzi jaknajniej (kijanka - jakis taki duzy suv - w dieslu)
Roznica kolosalna :)