Wpis z mikrobloga

@PrawaRenka: to mi przypomina jak kiedyś idąc ulicą z kumplem zza zakrętu 200m przed nami, wybiegł koleś biegając na 4 "łapach" xd. Kiedy przebiegał obok zapytaliśmy się go co on robi xd. Odpowiedział "nie wiem", najnormalniejszym tonem jaki jestem sobie w stanie wyobrazić, wyprostował się i dalej poszedł już normalnie XD do dzisiaj nie wiem co ja zobaczyłem.