Wpis z mikrobloga

@raul7788: Ja wieczorem idę do drewutni, biorę kilka klocków, wrzucam na drugie palenisko w moim piecu. Energii w tym drewnie tyle że akurat ugrzeje się woda do mycia i wieczorem cieplutko. A gdy noce zimne to gdy i tak obudzę się jak koguty pieją (około 4-5) by zrobić poranne siku to jeszcze raz lekko podpalam. Rodzinka zadowolona że rano znów jest cieplutko. Węglem napalę gdy temperatury w dzień spadną poniżej 10
@nowoczesny_jawnogrzesznik: to zależy jaki kto ma tam zapas magazynowy. Ja podobnie we wrześniu robiłem. Drewna w opór xD wungla też, to poszedłem na wygodę teraz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Teraz jak ciągle koło 15 stopni w ciągu dnia to wiadomo, że tylko wieczorami ciepło idzie na chatę a tak na wodę sobie chodzi cały czas ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@raul7788: rozpalam sobie w moim kopciuchu o 17:30 i do 22 sobie grzeję na jednym zasypie węgla (2 płaskie łopaty orzecha z piasta)... mam z tego wodę i cieplutko :P niech se dziadki wyziębią chatę, to zanim nagrzeją przepalą drugie tyle xD po założeniu termostatów na każdym grzejniku, węgla schodzi mniej, zastanawiam się czy sobie #!$%@?ąć bufor ciepła
@starskaj: Muszą do grudnia wtrzymać to dostaną z gminy xD 1,5 t xD
socjal swoje robi, że jest taka a nie inna ocena. Przyszły rok będzie jeszcze gorszy, będzie sypanie kasą na prawo i lewo by wybory wygrać. Co się pewnie skończy hiperinflacją.