Wpis z mikrobloga

Ostatni dzień na wykop

Dobra. Naczytałem się już dość. Przebywając na tym portalu (wykop.pl), człowiek żyje w bańce - tak prosto i zwyczajnie. Pomijam już te nieśmieszne memy z wykop mobilny android i fame mma. Mam na myśli, że dzień w dzień tylko narzekanie na PiS/PO, zły status materialny, policję, ceny paliw, znowu brak pieniędzy, brak znajomych, brak perspektyw, użalanie się nad brakiem przyszłości przez gorszy start, w kółko memy pisane przez bety, magazynierów i bezbeków itp..
(oczywiście, że te wszystkie rzeczy mogą być lepsze, ale od pisania wysrywów w odizolowanym gronie nic się nie zmieni)

Wykop.pl nie jest w tym osamotniony - wchodzę w zakładkę (informacje ze świata) w Microsoft Edge, a tam... wpolityce, gospodarka.pl, namzależy, money.pl i wszyscy przedstawiają atencyjne bezrefleksyjne i clickbaitowe nagłówki o tym polskim syfie. (Może Puls Biznesu reprezentuje jakiś poziom w tym wszystkim...)

To samo polskie podcasty - polska topka podcastów poza jakimś działem zagranicznym czy wojewódzkim to zwykła normicka szmira. Włączyłem sobie dla porównania Joe Rogan czy Lex Fridman i od razu pojawiły się ciekawe tematy, luz i zajawka.

Podjąłem ważną decyzję - od dziś koniec z czytaniem i oglądaniem polskich mediów - przesiadam się w pełni na media zagraniczne.

Przepraszam za wysryw, mógłby być mniej buńczuczny i bardziej elokwentny ale czuję się zobligowany przez samym sobą do napisania takiego posta.

Dzięki Michał Białek, przechodzę na buddyzm.

#wykop #wojna #famemma #rozdajo
mojstary12345 - Ostatni dzień na wykop

Dobra. Naczytałem się już dość. Przebywając...

źródło: comment_1666647037Oq81YsKza1TATP5pMFg01Z.jpg

Pobierz
  • 10