Wpis z mikrobloga

@jmuhha: ogólnie to pisałem w żartach trochę, dopisywanie płci do zawodu jest głupie. Jak porównam żonę do baby (inżyniera automatyki), z którą ostatnio musiałem pracować to się serio zacząłem zastanawiać, skąd się takie głąby biorą na świecie. Zero wiedzy, zero myślenia za to przeświadczenie o swojej zajebistości i ego wywalone w kosmos... I jeszcze Francuzka do tego, więc znajomość w miarę poprawnej wymowy angielskiej nie istnieje... I weź się tu dogadaj
Chłopami czy kobietami?


@jmuhha: ogólnie bez różnicy w moim zawodzie a pracuje już zawodowo 18 lat. Jest mniej kobiet w zawodzie, ale poza indywidualnymi wyjątkami jest to bez różnicy. Mam szefową ostanie 10 lat z hakiem, jest ok jako szef, konfliktów zawodowych miałem grubszych dwa, o których pamiętam, jeden ostatnio z tą laską, którą opisałem i raz z gościem kilka lat temu.

Serio doszukiwanie się różnic na podstawie płci jest czymś
@jmuhha: kelner ( ͡° ͜ʖ ͡°) I wyjaśnię dlaczego - generalnie wszystko czego nie można zastąpić AI, a AI nie zastąpi kontaktu z żywym człowiekiem. Najprawodpodobniej dojdzie do tego, że ludzie będą płacić by mieć 'ludzką' obsługę. O to jest ból dupy ludzi robiących proste prace, bo taki kierowca od wędlin bułek będzie musiał nauczyć się bycia miłym dla innych jeżeli będzie chciał mieć pracę. Przy postępującej